„Wszyscy inteligentni mężczyźni idą do wywiadu” - śpiewał swego czasu Lech Janerka. Piotr Niemczyk skorzystał z tej rady. Ten były opozycjonista z czasów PRL, w III RP zajął się tworzeniem struktur Urzędu Ochrony Państwa, gdzie pełnił m. in. funkcję zastępcy dyrektora Zarządu Wywiadu. O związkach Jasia Kapeli, poety i felietonisty, z tajnymi służbami nic nie wiadomo, ale najwyraźniej zgłębił temat, skoro skutecznie przesłuchał Niemczyka, czego efektem jest ponad 300-stronicowa książka.
Panowie dyskutują o metodach działania nowoczesnego wywiadu, sposobie werbowania i prowadzenia agentów, ich „odwracania”, szyfrowania i deszyfrowania informacji, dezinformacji, fałszerstwa oraz wykorzystywania najnowocześniejszych zdobyczy techniki dla potrzeb wywiadowczych.
Odwołują się przy tym głownie do klasyki literatury i filmu szpiegowskiego - powieści Forsytha, le Carre’a, Clancy’ego, a nawet Umberto Eco. Ta dookólna metoda uzasadniona jest o tyle, że same wywiady, jak wiadomo, niechętnie ujawniają szczegóły swojej kuchni. A nawet jeśli to robią, to nigdy nie możemy mieć pewności w jakim celu. Tak jak w przypadku (przykład podawany przez Niemczyka) opisywanej szeroko przez amerykańską prasę serii wpadek CIA w czasie zimnej wojny. Okazało się, że to sama agencja była źródłem przecieków, a chodziło o zmylenie sowieckiego wywiadu, tak by ten sądził, że ma przeciwko sobie fuszerów i dyletantów.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?