- Nie zamierzamy utrudniać życia mieszkańcom Gdańska, którzy nic nie zawinili - tłumaczy Grzegorz Szomborg ze Związku Rybaków Morskich.
Protest w Gdańsku: Rybacy walczą o uchylenie im kar
Rybacy będą pikietować od godziny 10. Zaplanowali, że ich akcja będzie trwać przez pięć godzin. Tylko w ostatnich dniach rybacy dwukrotnie wyszli na ulice. W miniony piątek blokowali ruch na Trakcie Świętego Wojciecha w Gdańsku, wcześniej spacerowali po przejściu przez drogę krajową nr 6 pod Lęborkiem. - Chwytamy się radykalnych środków, by nagłośnić naszą sprawę - tłumaczy Szomborg. - Domagamy się zniesienia olbrzymich kar, jakie nałożono na nas w 2007 r.
Wówczas Komisja Europejska uznając, że Polska już wykorzystała limit dorszowy, wprowadziła zakaz połowu tych ryb dla naszych jednostek. Część rybaków jednak wyszła w morze.
Rybacy blokowali krajową szóstkę w Leśnicach
- Przede wszystkim zakaz został nałożony niesłusznie - twierdzi Szomborg. - Ponadto nie zgadzamy się ze sposobem wyliczenia kar. Uznano, że po wprowadzeniu zakazu złowiono łącznie dorszy za kwotę 60 mln zł. Tymczasem z naszych danych wynika, że było to ok. 3 mln zł. W jaki sposób wyliczono tak wysoką kwotę, jeśli wówczas połowy były pod pełną kontrolą?
Niektórzy armatorzy jednostek rybackich muszą zapłacić nawet do 350 tys. zł kary.
WYBORY 2011: Poseł Kazimierz Plocke - dumny Kaszuba, wiceminister, specjalista od rybołówstwa
Kazimierz Plocke, wiceminister rolnictwa, uważa, że administracja nakładając kary na rybaków trzymała się przepisów obowiązującego prawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?