- Ochrona i policja będą usuwać takie osoby z miejsca inscenizacji - mówi wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański. - Kodeks karny jasno zabrania propagowania ideologii totalitarnych i dlatego będziemy tego przestrzegać.
Zobacz jak wyglądała inscenizacja szarży pod Krojantami w 2010 roku (ZDJĘCIA)
Decyzja o wprowadzeniu zakazu poruszania się w mundurach niemieckich poza polem wyznaczonym do inscenizacji zapadła podczas zebrania organizatorów szarży, czyli przedstawicieli Urzędu Gminy w Chojnicach oraz Gminnego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Przewodniczącym komitetu jest Zbigniew Szczepański.
Początkowo decyzja o zakazie poruszania się w umundurowaniu niemieckim dotyczyła zarówno widzów, jak i aktorów biorących udział w szarży. - Pierwsze ustalenia faktycznie obejmowały także osoby, które biorą udział w inscenizacji. Będzie jednak inaczej. Osoby te będą mogły poruszać się poza polem inscenizacji w mundurach, ale będą one wyposażone w specjalne identyfikatory, informujące, że to aktorzy - wyjaśnia Zbigniew Szczepański.
Hel: Rekonstrukcje z "Niemcami" budzą emocje
Jerzy Hanisz z Polskiego Klubu Kawaleryjskiego decyzję organizatorów uważa za słuszną. Sygnały o osobach, które podczas szarży miały na sobie niemieckie mundury, pochodziły także od członków tego klubu. Wójtowi zgłaszał to Marek Dragan, który wraz z innymi członkami klubu jest także założycielem fundacji Szarża pod Krojantami.
- Decyzja jest jak najbardziej właściwa. Aktorzy inscenizacji zostaną zaopatrzeni w identyfikatory. Trudno bowiem, żeby po opuszczeniu pola bitwy aktorzy przebierali się w rzeczy cywilne, choćby technicznie nie byłoby takiej możliwości. Nie mogę ukrócić aktorom poruszania się poza miejscem inscenizacji - mówi Jerzy Hanisz. - Pamiętam, jak dwa lata temu zwracałem uwagę osobie ubranej w mundur SS i robiącej sobie w nim zdjęcia.
Hel: D-Day to promocja nazizmu?
Robert Wajlonis, prawnik z Chojnic, z zamiłowania także uczestnik inscenizacji wydarzeń historycznych, decyzję organizatorów Szarży pod Krojantami również uważa za słuszną. - Kodeks karny zabrania propagowania ideologii totalitarnych, więc organizatorzy działają zgodnie z prawem - uważa. - Jeśli ktoś przyjeżdża na miejsce inscenizacji w mundurze SS i fotografuje się w nim, to nie ma to nic wspólnego z inscenizacją i jest złamaniem prawa. Podobnie jak noszenie niemieckiego munduru, na którym są emblematy propagujące faszyzm.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?