By się dostać do upragnionego okienka z rejestracją do m.in. neurologa, kardiologa czy ortopedy, w gigantycznej, momentami kilkusetosobowej kolejce, odstać trzeba było nawet 5-6 godzin!
Nic dziwnego, że zdenerwowanie czekających na swoją kolej pacjentów sięgało zenitu. Tym bardziej że w większości były to osoby starsze i schorowane - o kulach, z laskami.
- Mój mąż przyszedł zająć miejsce już po godzinie 7 rano i spotkał sąsiada, który czekał od 4 nad ranem! Kolejka momentami sięgała ulicy - opowiadała pani Jadwiga, mieszkanka Moreny.
Czekali w niej nie tylko okoliczni mieszkańcy, pacjenci zjeżdżali tam z całego miasta.- Leczę się tu od wielu lat i nigdy czegoś takiego nie widziałem! To karygodne, że NFZ traktuje nas jak zwierzęta. Jak tak dalej pójdzie, będziemy tu rozstawiać namioty kilka dni wcześniej, żeby zapisać się do lekarza! - oburzał się Marek Kamecki z Wrzeszcza. A Longina Zawadzka ze Stogów dodawała: - Mam tu kardiologa, do tej pory nigdy nie było kłopotów z rejestracją. Nie wiem, po co w ogóle robią ludziom operacje, skoro teraz wykańczają nas w taki sposób.
"Domagamy się odwołania szefowej pomorskiego NFZ" - przyłącz się do akcji na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?