MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Komercja? Niekoniecznie. Gwiazdy śpiewają dla hospicjum

Dorota Abramowicz
Motywy są różne, czasem bardzo osobiste. Justyna Steczkowska na przykład przyznała, że to choroba bratanicy, u której stwierdzono białaczkę, zmotywowała ją do działań na rzecz dziecięcego hospicjum. Lista artystów, gotowych zaśpiewać na rzecz hospicjów, robi wrażenie.

I choć - na szczęście - bratanica pokonała chorobę, to w piosenkarce Justynie Steczkowskiej pozostała potrzeba solidarności wobec chorych i ich bliskich.

Krystynę Jandę poproszono pierwszy raz w 2007 r. Po spektaklu do jej garderoby zapukała Jolanta Leśniewska, dyrektor wykonawczy Fundacji Hospicyjnej. Trzymając w ręku materiały poświęcone hospicjum, zaczęła mówić o przesłaniu koncertu.
Wtedy Krystyna Janda powiedziała: - Wie pani, ja dziś odwiozłam męża na onkologię...

Jolanta Leśniewska poczuła się niezręcznie, szybko schowała materiały. Umówiły się, że jeśli sprawy życiowe dobrze się potoczą, Janda zaśpiewa na najbliższym koncercie „Głosy dla hospicjów”. Jeśli nie - odłożą to na później.

Mąż aktorki, operator filmowy Edward Kłosiński, zmarł 2 stycznia 2008 r. To „później” trochę się przeciągnęło. Ale za tydzień Krystyna Janda wreszcie wystąpi w Filharmonii Bałtyckiej. Podczas koncertu charytatywnego „Głosy dla hospicjów” przedstawi spektakl „Piosenki z teatru” z tekstami m.in. Osieckiej, Młynarskiego, Przybory.

Łowienie gwiazd

Lista artystów, gotowych zaśpiewać na rzecz hospicjów, robi wrażenie.
W ciągu dziesięciu lat w Gdańsku wystąpili: Raz Dwa Trzy i Urszula Dudziak, Renata Przemyk, Stanisław Sojka, Hanna Banaszak, Andrzej Piaseczny, Seweryn Krajewski, Anita Lipnicka i John Porter, Justyna Steczkowska, Grzegorz Turnau, De Mono.
Jolanta Leśniewska zaprasza z kluczem. - Nie dzwonię do celebrytów, gwiazd jednego sezonu - tłumaczy. - Wybieram artystów wyjątkowych.
Łowienie gwiazd zaczyna od maila do menedżera. Jeśli ten nie odpowiada, sięga po telefon. Agentowi mówi o idei ruchu hospicyjnego, celach koncertu oraz o istotnych ograniczeniach finansowych.
- To są koncerty niekomercyjne - wyjaśnia Leśniewska. - Stawki wynoszą 40-50 proc. tego co za zwykły koncert. Niektórzy, jak np. Justyna Steczkowska, w ogóle rezygnują z honorarium, jednak trzeba zapłacić towarzyszącym muzykom i ekipie technicznej. Oczywiście, szukamy sponsorów, którzy pomogą pokryć część kosztów (m.in. wynajęcia sali), by ostatecznie taki koncert przyniósł zysk.

Choć nie tylko o zysk chodzi - koncert służy rozpropagowaniu idei hospicyjnej, daje podopiecznym chwilę radości, jest podziękowaniem dla wolontariuszy - to „Głosy dla hospicjów” pozwalają zebrać co roku od 20 do nawet 40 tys. zł. Wszystko robią „po kosztach”. Gwiazdom proponuje się noclegi w hotelu oferującym niekomercyjne ceny. W razie pojawienia się specjalnych żądań (np. prośby o dostarczenie alkoholu lub wymyślnego cateringu do garderoby) przedstawiciele Fundacji Hospicyjnej przypominają, że celem koncertu jest zebranie pieniędzy dla podopiecznych i nierozsądne byłoby wydawanie ich na zbytki. Z takimi argumentami nikt już nie dyskutuje.

Przerwany urlop

Tak naprawdę wszystko zależy od decyzji artysty. - Podałam menedżerowi Grzegorza Turnaua termin koncertu i od razu usłyszałam, że artysta na ten czas długo wcześniej zaplanował urlop - wspomina Jolanta Leśniewska. - Zaproponowano, bym napisała list, w którym - być może - przekonam artystę do rezygnacji z wypoczynku. Ważyłam każde słowo, prosząc o przyjazd do Gdańska.
Grzegorz Turnau odwołał urlop i z Dorotą Miśkiewicz przyjechał na koncert. Ze sceny popłynęły słowa piosenki o kwiecie, symbolu ruchu hospicyjnego: „Gdy kwitnie żonkil ten, co wie, że żyjesz, aby stawać się...”.

Przed pięcioma laty przekonała Seweryna Krajewskiego, by po zakończeniu trasy koncertowej jeszcze raz zaśpiewał z Andrzejem Piasecznym w „Głosach...”. Po koncercie usłyszała od legendy Czerwonych Gitar: - Dziękuję, że mogłem tu być.
Odmowy? Zdarzają się, choć nie wprost. Agent pewnego zespołu z ubolewaniem w głosie przekazał, że muzycy są już za starzy i rezygnują z występów. Kilka miesięcy później ci sami wykonawcy wyruszyli w trasę koncertową.

- Lepiej mówić o wspaniałych wykonawcach, będących bohaterami drugiego planu - przekonuje Jolanta Leśniewska. - Rewelacyjny Zagan Acoustic, niepowtarzalny Detko Band, energetyczny Boogie Boys czy Polski Chór Kameralny Schola Cantorum Gedanensis, z cudownymi piosenkami z repertuaru Kabaretu Starszych Panów. To zespoły, które występują w pierwszej części każdego koncertu jako support gwiazdy. I zawsze robią to za darmo.

Wzruszenie

Koncerty nie mogą być smutne. W końcu „Hospicjum to też życie”. Zdarza się jednak, że na widowni i na scenie płyną łzy wzruszenia.
W ubiegłym roku Justyna Steczkowska wykonała specjalną piosenkę dla ośmioletniego Denisa, podopiecznego gdańskiego hospicjum. Chłopiec oddychający przez rurkę tracheotomijną nie mógł uwierzyć, że to wszystko dzieje się naprawdę. Był w siódmym niebie, uśmiech nie schodził z jego twarzy. Za to niektórzy, patrząc na twarz Denisa, płakali.

Koncert charytatywny „Głosy dla hospicjów” z udziałem Krystyny Jandy odbędzie się w sobotę, 17 października, w Filharmonii Bałtyckiej. Początek o godz. 19. Wystąpi też Chór Wydziału Zarządzania UG „Non Serio” pod batutą Beaty Borowicz.
W przerwie odbędzie się zabawa fantowa oraz aukcja przedmiotów przekazanych Fundacji Hospicyjnej.
Bilety można kupić w kasie Filharmonii Bałtyckiej, w salonach Empik i na Ticketpro.pl oraz w Fundacji Hospicyjnej od poniedziałku do piątku w godz. 8-16. Kontakt e-mail: [email protected], tel. 58 345 90 60.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki