Żuławscy rolnicy protestować chcą na trasie S7 Gdańsk-Warszawa, zgodnie z zapowiedziami, aż do 10 marca. Dziś był drugi dzień blokady. Każdego dnia będą wstrzymywać ruch na odcinku S7 w okolicach Nowego Dworu Gdańskiego w godzinach od 8 do 18.
Na drodze i wokół niej stoi łącznie około stu ciężkich rolniczych maszyn.
Dodatkowo nieprzejezdny jest odcinek tzw. drogi technicznej, prowadzącej wzdłuż S7, do Rakowego Pola.
- To protest 20-dniowy, spektakularny i długi, po to, żeby Warszawa dostrzegła go i zobaczyła. Stoimy tu, bo mamy dwie sprawy. Produkty ukraińskie i Zielony Ład. Nasi rządzący chyba w tej chwili nie zdają sobie sprawy z tego, dlaczego my wyszliśmy na ulice, po co my tutaj stoimy – podkreśla Andrzej Sobociński. - Dziś magazyny zboża są pełne. Realnie wszystkie decyzje, które podjąłby rząd jutro lub pojutrze, nawet dobre dla nas, my odczujemy dopiero po pół roku.
- Chcemy, żeby przyjechał do nas premier. To z nim chcemy rozmawiać, nie z ministrem Siekierskim (Czesław Siekierski – minister rolnictwa). On musi nas wysłuchać. Chcemy resetu Zielonego Ładu w Unii Europejskiej. To da się zrobić. Musimy rozmawiać o ograniczeniu CO2, ale muszą to robić praktycy, tacy jak my. Nie politycy – teoretycy. Protest jest radykalny, ale nie my ostrzegaliśmy, że drogi będą zablokowane jeśli nikt nie będzie na nas zwracał uwagi – mówi Andrzej Sobociński, żuławski rolnik, jeden z organizatorów blokady pod Nowym Dworem Gdańskim.
- Jesteśmy wszyscy apolityczni. Nie chcemy zmieniać rządu, przecież niedawno sami posłów wybierali. Ale oni muszą wiedzieć, w czym leży problem. My nie odpuścimy – tłumaczy Sobociński.
Policja wyznaczyła objazdy na czas protestu. Cały ruch z blokowanej trasy nr 7 przemieszcza się lokalnym trasami, w tym ulicami Nowego Dworu Gdańskiego, miejscowościami Marzęcino, Stobna, Kępki czy Ryki.
To pojazdy osobowe ale także ciężarowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?