MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolejnictwo na kościerskiej ziemi [GALERIA]

Maciej Wajer
Obraz przedstawia lokomotywownię w roku 1993.
Obraz przedstawia lokomotywownię w roku 1993. Ze biorów Muzeum Ziemi Kościerskiej
Pierwsze linie kolejowe pojawiła się na kościerskiej ziemi już w drugiej połowie XIX wieku. Przez ponad sto lat siatka połączeń szybko się rozwinęła przyczyniając się do rozwoju gospodarczego całego regionu, a także i kraju.

We współczesnym świecie kolej odgrywa znaczącą rolę w codziennym życiu mieszkańców praktycznie każdego zakątka świata. Tak było również, gdy ten cud techniki został wynaleziony. Warto przypomnieć, że po raz pierwszy w historii, pociąg odbył swoją podróż w roku 1825 roku. Pierwszą trasą, którą pokonał był odcinek Stockton-Darlington.

Na Pomorzu kolej pojawiła się w pierwszych latach II połowy XIX wieku. Jako pierwszą uruchomiono linię Krzyż – Piła – Bydgoszcz, a nieco później wybudowano linię kolejową wzdłuż Wisły przez Tczew do Gdańska. W latach osiemdziesiątych XIX wieku pruski parlament zatwierdził budowę nowej linii kolejowej, która przebiegała przez Kościerzynę.

Rozbudowa kolei na kościerskiej ziemi

Za oficjalną datę dotarcia kolei do Kościerzyny uznaje się 1 listopada 1885 roku – informuje Krzysztof Jaźdżewski, dyrektor Muzeum Ziemi Kościerskiej. - W tym czasie najprawdopodobniej została wybudowana pierwsza parowozownia zwrotna. Jeśli chodzi o gmach dworca, to powstał on prawdopodobnie ok. 1890 roku.

Obiekt głównego gmachu dworca kolejowego miał szerokość 11 metrów, a jego długość wynosiła 22 metry. Około roku 1911 rozpoczęła się przebudowa wspomnianego obiektu. Wówczas pojawiły się pomieszczenia gastronomiczne, a także zadaszenie przy wyjściu na perony.

Już pod koniec XIX wieku stolica powiatu kościerskiego uzyskała dogodne połączenia z okolicznymi miastami. Natomiast na początku XX wieku oddano do użytku odcinek łączący Kościerzynę z Lipuszem, a następnie z Bytowem oraz Chojnicami. Jak podkreślają znawcy tematu, rozbudowa połączeń kolejowych zdecydowanie wpłynęło na ożywienie gospodarcze kościerskiego regionu.

Jeszcze przed wybuchem I wojny światowej Niemcy opracowali projekty rozbudowy linii kolejowej Czersk-Liniewo-Stara Piła-Kokoszki-Gdańsk. W tym samym okresie trwały również prace linią Czersk-Bąk-Konarzyny-Stara Kiszewa. Jeśli chodzi o szybkość pokonywania określonych tras, to warto w tym miejscu przytoczyć dane z tego zakresu. Według nich, prędkość z jaką pociąg pokonywał odcinek ze Skarszew do do Bytowa wynosiła dokładnie 184 minuty.

Magistrala kolejowa
Niezwykle ważnym przedsięwzięciem nie tylko dla kościerskiego regionu, Pomorza, ale dla całego kraju, była jedna z największych inwestycji II Rzeczpospolitej, mianowicie budowa magistrali kolejowej łączącej Śląsk z Gdynią, a dokładnie wybudowanym w tym mieście nowym portem.

Inwestycja była realizowana w latach 1928-1933 przez PKP, a później przez spółkę Francusko - Polskie Towarzystwo Kolejowe.

Dla północnego odcinka Bydgoszcz – Gdynia prace projektowe wykonała Dyrekcja Budowy podległa bezpośrednio Ministerstwu Komunikacji – dodaje Krzysztof Jażdżewski. - Ze względów oszczędnościowych roboty budowlane realizowano etapami oraz wykorzystywano już istniejące linie.

Oficjalne połączenie Kościerzyny z Gdynią i Bydgoszczą drogą kolejową oraz uruchomienie pociągów na całej długości linii Bydgoszcz – Gdynia nastąpiło 9 listopada 1930 roku.

Powojenna kolej

Po zakończeniu II wojny światowej nie doszło do radykalnej zmiany układu sieci kolejowej na Pomorzu, a tym samym w kościerskim regionie. Warto podkreślić, że zgodnie z polityką nowych władz państwowych, budowa nowych odcinków kolejowych skupiła się przede wszystkim w południowo-wschodniej części Polski. Powodem takich decyzji był fakt, że w tym właśnie regionie sieć kolejowa była zdecydowanie mniejsza aniżeli w przypadku innych regionów naszego kraju. Największe obłożenie pasażerskie miały pociągi kursujące na linii Kościerzyna – Gdynia, ponieważ korzystały z niej przede wszystkim osoby, które dojeżdżały do pracy w gdyńskim porcie oraz stoczni. Do powojennej historii kościerskiego kolejnictwa przeszedł dzień 15 czerwca 1969 roku. Niestety był on bardzo tragiczny. Tego dnia doszło do tragicznego wypadku na odcinku Skorzewo – Kościerzyna. W godzinach popołudniowych zderzyły się tam dwa pociągi – towarowy jadący z Kościerzyny oraz pasażerski jadący z kierunku Skorzewa. Wówczas zginęło siedem osób, a 17 odniosło ciężkie lub lekkie rany.

Pod koniec lat 60. XX wieku kierownictwo Zakładów Porcelany Stołowej Lubiana wyszło z inicjatywą budowy nowego przystanku kolejowego w północno-zachodniej części Kościerzyny dla mieszkańców osiedla im. Tomasza Rogali oraz osiedla M. Skłodowskiej-Curie. Projekt ten jednak nigdy nie doczekał się realizacji. Warto też dodać, że wspomniany wcześniej tragiczny wypadek, nie był jedynym dramatycznym wydarzeniem w historii kościerskiej kolei. W czerwcu 1998 roku w wyniku gwałtownej ulewy połączonej z gradobiciem, która przeszła nad Kościerzyną, doszło do powodzi. Fala powodziowa zalała tereny dworca kolejowego oraz cześć torów na linii Kościerzyna – Gdynia. Woda w niektórych miejscach sięgała około pół metra. Zalane zostały również budynki centrali telefonicznej, nastawni oraz budynku stacyjnego. Warto na koniec dodać, że pod koniec XX wieku i na początku XXI wieku doszło do likwidacji kilku połączeń z Kościerzyny, czego przykładem może być linia Kościerzyna – Pszczółki. O zmianach jakie zachodzą w ostatnich latach na kolei świadczy również fakt, że pociągi zostały zastąpione przez szynobusy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki