Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna rozprawa z udziałem byłego kierownika schroniska dla zwierząt w Kościerzynie. Zeznawali świadkowie

Joanna Surażyńska
Joanna Surażyńska
Polskapress/Schronisko w Kościerzynie/Joanna Surażyńska
W sądzie odbyła się kolejna rozprawa, w której na ławie oskarżonych zasiada Rafał J., były kierownik schroniska dla zwierząt w Kościerzynie. Jest on oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.

W marcu 2024 roku Sąd Rejonowy w Kościerzynie rozpoczął proces przeciwko Rafałowi J., byłemu kierownikowi schroniska dla zwierząt. Oskarżenie obejmuje okres od stycznia 2020 do października 2021.

- Na ostatniej rozprawie sąd przesłuchał 4 świadków. Kolejna rozprawa odbędzie się 9 kwietnia 2024 r. Sąd planuje na niej kontytuowanie przesłuchiwania świadków - informuje Mariusz Kaźmierczak, rzecznik prasowy SO w Gdańsku ds. karnych.

Podczas wcześniejszej rozprawy prokurator Beata Bronik odczytała akt oskarżenia. Śledczy zarzucają m.in. uderzanie zwierząt pałką, trzonkami od miotły, metalowymi drzwiami, kopanie oraz zaniedbania dotyczące opieki weterynaryjnej. Rafał J., który jest byłym funkcjonariuszem policji, nie przyznał się do zarzutów prokuratury i stwierdził, że nie zrozumiał aktu oskarżenia i jest ofiarą pomówienia. Były kierownik schroniska twierdził, że nie bił ani nie kopał psów. Mężczyzna przekonywał w sądzie, że został pomówiony o znęcanie się nad zwierzętami m.in. dlatego, że jednej z pracownic nie przedłużył umowy o pracę.

Przypomnijmy, że w październiku 2021 r. prokuratura i policja przeprowadzały kontrolę w kościerskim schronisku. Były kierownik - Rafał J. podkreślał wówczas, że zawiadomienie w jego sprawie jest nieprawdziwe. Kościerska prokuratura złożyła wniosek o wyłączenie się z prowadzenia postępowania. Śledztwo przejęła prokuratura w Sopocie.

- Aktem oskarżenia mężczyźnie zarzucono popełnienie przestępstwa znęcania się nad zwierzętami, w tym ze szczególnym okrucieństwem, m.in. poprzez straszenie, kopanie, bicie pałką typ tonfa, w tym po głowie, bicie trzonkiem od miotły, łopaty - mówiła Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Nadto zaniechanie udzielania pomocy lekarsko-weterynaryjnej poprzez zabronienie wizyt z ciężko pogryzionymi lub pokaleczonymi w wypadkach komunikacyjnych zwierzętami, jedynie izolując je w specjalnym pomieszczeniu, skazując na wielodniowe oczekiwanie na wizytę lekarza weterynarii, bez środków uśmierzających ból i uniemożliwiając diagnozowanie zwierząt za pieniądze zebrane przez wolontariuszy, narażając życie i zdrowie zwierząt.

Jak ustaliła prokuratura, do tych zachowań miało dochodzić w okresie od stycznia 2020 r. do października 2021 r.

- W toku postępowania przygotowawczego mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa - dodaje rzecznik. - W toku postępowania przygotowawczego stosowane były wolnościowe środki zapobiegawcze: dozór policji połączony z zakazem przebywania w miejscach związanych z opieką nad zwierzętami oraz nakaz powstrzymania się od działalności związanej z opieką nad zwierzętami. Zarzucone przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.

O nieprawidłowościach, do których miało dojść na terenie schroniska, poinformowała jedna z mieszkanek powiatu kościerskiego. Wówczas też, Rafał J. tłumaczył, że od pewnego czasu trwa na niego nagonka, która miała doprowadzić do tego, że zrezygnuje z funkcji kierownika. Podkreślał jednocześnie, że działania szkodzą przede wszystkim zwierzętom, a on na każdym etapie kontroli współpracuje z policją i weterynarią.

- W toku postępowania prokuratura m.in. uzyskała opinię biegłego lekarza weterynarii specjalisty chorób psów i kotów. Na podstawie całego zgromadzonego materiału dowodowego, w tym uzyskanej opinii biegłego lekarza weterynarii, prokurator w dniu 20 grudnia 2022 r., sformułował i ogłosił podejrzanemu Rafałowi J. zarzut popełnienia przestępstwa z art. 35 ust. 1 a i 2 ustawy o ochronie zwierząt (znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem) - informował wówczas Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Zarzut obejmuje okres, kiedy podejrzany pełnił funkcję kierownika schroniska dla zwierząt prowadzonego przez Fundację „ANIMALSI”.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki