Prawdopodobnie nie od razu w 2015 r., kiedy to ma zostać otwarta linia Pomorskiej Kolei Metropolitalnej z Wrzeszcza do Rębiechowa, ale kilka lat później, na ok. 3-kilometrowym fragmencie linii pomiędzy ul. Wita Stwosza i Rakoczego, po tych samych torach będą kursować i pociągi, i tramwaje. W Polsce takie rozwiązanie jeszcze nigdzie nie funkcjonuje.
Na Zachodzie jest coraz popularniejsze. W kilku miastach niemieckich zatarła się się różnica między pociągiem i tramwajem. W 200-tysięcznym Kassel tramwaje przejęły od pociągów całkowicie ruch podmiejski na liniach o długości o ok. 150 km. Poza miastem pojazdy kursują po torach kolejowych, na terenie Kassel wjeżdżają na tory tramwajowe. W tym celu doszło nawet do przebudowy i połączenia obu sieci. W 250-tysięcznym Chemmnitz na potrzeby tramwaju zaadaptowano 8-kilometrową linię kolejową biegnącą przez miasto. Po wybudowaniu nowych przystanków (co ok. 1,5 km), podniesieniu prędkości z 60 do 90 km/godz., przewozy na tej linii wzrosły 10-krotnie.
Producenci taboru oferują zarówno pojazdy hybrydowe, które poza miastem pełnią rolę spalinowego szynobusu, a w mieście - elektrycznego tramwaju. Bombardier, Alstom czy Siemens mogą także wyprodukować pojazdy z silnikami elektrycznymi na prąd o różnym napięciu.
Gdańskie tramwaje jeżdżą na prąd stały o napięciu 600 V, napięcie w sieci PKP to 3000 V. Wybiegając daleko w przyszłość, można zatem wyobrazić sobie sytuację, w której podróżny wsiada do pociągu w Bytowie i wysiada z niego np. na pętli tramwajowej w Jelitkowie.
Jednak barierą jest cena. Zakup jednego takiego pojazdu to wydatek kilku milionów euro. Do tego trzeba jeszcze doliczyć koszty m.in. montażu specjalnych systemów sterowania ruchem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
