Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klientkom poskich supermarketów ktoś zagląda pod spódnice miniaturową kamerą i umieszcza te fimy w internecie. To przestępstwo

Dariusz Szreter
fot. bruno fidrych
Należy się przyjrzeć czy nasze prawo wystarczająco chroni kobiety przed elektronicznymi podglądaczami i ewentualnie zmienić je tak by łatwiej było pociągać takich osobników do odpowiedzialności - mówi założycielka Centrum Praw Kobiet Urszula Nowakowska

Upskirting to kolejne po „me too” angielskie wyrażenie związane z przemocą seksualną w stosunku do kobiet, które powinniśmy opanować. Oznacza, najogólniej mówiąc, zaglądanie pod spódnicę. Kojarzy się to trochę z zabawami przedszkolaków...
Ale sprawa jest dużo bardziej poważna i nie dotyczy tylko przedszkola.

No właśnie. Na jednym z portali pornograficznych pojawiły się filmiki kręcone w polskich supermarketach. Niczego nieświadomym klientkom ktoś wkłada pod spódnice miniaturową kamerkę. Niby to jeszcze nie porno, ale to poważne nadużycie.
Z pewnością tak i może to budzić niepokój czy wręcz lęk wielu kobiet, które o czymś takim czytają. Mnie przypomniało się doświadczenie sprzed wielu lat, kiedy byłam młodą osobą i w toalecie natknęłam się na podglądacza. Próbował używać do tego celu lusterka. Od tego czasu unikam toalet, gdzie ściany nie są w pełni zamurowane. Myślę, że kobiety, które dostrzegły siebie na tym portalu, mogą czuć się podobnie. A inne mogą lękać się, że w jakimś sklepie lub w innym miejscu publicznym może je to spotkać. Dlatego bardzo mi się nie podoba takie stawianie sprawy przez przedstawicieli sieci handlowych, w których doszło do takich przypadków, że skoro nikt się do nich nie zgłasza, to w zasadzie nie widzą problemu, zamiast wzmocnić monitoring, uczulać sprzedawców i w razie potrzeby reagować na podejrzane zachowania. To samo zresztą dotyczy organów ścigania. Wydaje mi się, że w tym wypadku zamiast czekać na zgłoszenia powinny same zainteresować się doniesieniami medialnymi na ten temat i – choćby po numerze IP – dojść do osób które te filmiki przekazują.

Problem w tym, że portal, gdzie to jest zamieszczone, ma siedzibę na Cyprze.
Jeśli chodzi o tę część Cypru, która jest w Unii Europejskiej to jak sądzę są spore możliwości działania i współpracy organów ścigania. Zjawisko upskirtingu nie jest fenomenem tylko polskim więc można przypuszczać, że takie filmy trafiają tam nie tylko z naszego kraju więc współpraca organów ścigania z różnych krajów byłaby wskazana. Jest też jeszcze sprawa odpowiedzialności tego portalu, który to zamieszcza. Mówił pan, że oni wymagają oświadczenia, że osoby prezentowane na tych filmach wyraziły na to zgodę. Dobrze byłoby, żeby żądały przedstawienia samej zgody, a nie oświadczenia, że ona jest.

W takim wypadku trzeba by weryfikować autentyczność podpisów.
Jeśli chcą działać legalnie, to jak sądzę są możliwości żeby to zweryfikować. To tylko kwestie techniczne, a ponadto jeśli doszłoby do fałszowania zgód to byłoby to przestępstwo i dodatkowy powód do pociągnięcia sprawców do odpowiedzialności. Właściciele tego typu portali powinni być prawnie zobowiązani do dołożenia większej staranności aby nie dochodziło do naruszania prawa.

Gdyby do Centrum Praw Kobiet zgłosiła się któraś z pań, jakie rozpoznały siebie na takim filmie, to co by pani jej poradziła?
Na pewno starałybyśmy się przeanalizować możliwości podjęcia kroków prawnych , które doprowadziłyby do usunięcia filmików z Internetu oraz pociągnięcia tych, którzy je kręcą i zamieszczają bez zgody tych kobiet, do odpowiedzialności. Oczywiście wspierałybyśmy takie kobiety w dochodzeniu należnych im praw i zadośćuczynienia, a jeśli byłaby taka potrzeba w przezwyciężeniu ewentualnych urazów psychicznych.

Biorąc pod uwagę miniaturyzację urządzeń nagrywających, to zjawisko może się rozszerzać i to nie tylko na sklepy, ale na komunikację miejską czy imprezy masowe.
Dlatego należy się przyjrzeć czy nasze prawo wystarczająco chroni kobiety w tym zakresie i ewentualnie zmienić je tak by łatwiej było pociągać takich osobników do odpowiedzialności. Potrzebna jest też kampania uświadamiająca, że to tego typu zachowania nie tylko jest złe ale naruszają również prawo Być może jeśli skala tego typu zachowań okaże się duża, pojawią się pomysły i urządzeniami, które by potrafiły zidentyfikować tego typu zagrożenia...

Wideo szumidłami.
(śmiech) Kto wie może okazałoby się, że to skuteczna profilaktyka…

Znajdą się tacy, którzy powiedzą, że wyjściem jest noszenie spodni.
Wiadomo, że zawsze warto zachować ostrożność, ale ja bym nie szła tak daleko, żeby apelować do kobiet i przerzucać na nie odpowiedzialność za zachowania mężczyzn, którzy kręcą i upowszechniają tego typu filmiki. Wina leży po ich stronie i ich należy ostrzegać, że to co robią narusza prawo i piętnować, a nie mówić ofiarom, jak mają się ubierać. Ale wiedza i świadomość, że takie sytuacje się zdarzają i jak na nie reagować jeśli zauważymy coś podejrzanego z pewnością jest również potrzeba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki