Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca hondy uderzył w latarnię w Nowym Stawie. Policjantom powiedział, że na moment się schylił

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Na miejscu musiało interweniować pogotowie energetyczne.
Na miejscu musiało interweniować pogotowie energetyczne. Konrad Sosiński Fotografia
42-letni obywatel Węgier skończył jazdę na latarni ulicznej w Nowym Stawie. W zdarzeniu, do którego doszło w środowe popołudnie (13 grudnia), na szczęście nikomu nic się nie stało.

Obywatel Węgier staranował latarnię uliczną w Nowym Stawie

Do sytuacji, która w policyjnych statystykach została ujęta jako inne zdarzenie drogowe, doszło w środę (13 grudnia) około godz. 14:00. Kierowca samochodu osobowego honda jechał ulicą Obrońców Westerplatte w kierunku nowostawskich rynków. W pewnym momencie, na wysokości ulicy Zwycięstwa, stracił kontrolę nad autem i uderzył w latarnię uliczną.

ZOBACZ TEŻ: W Nowym Stawie po uderzeniu w drzewo samochód stanął w ogniu

Jak się okazało, hondą kierował 41-letni obywatel Węgier. Był trzeźwy.

Mężczyzna tłumaczył się w ten sposób, że spadło mu coś pod nogi na podłogę pojazdu. Schylił się i ten moment nieuwagi sprawił, że stracił kontrolę nad samochodem. Kierowca jechał sam. Nic mu się nie stało. Policjanci ukarali go mandatem w wysokości 300 zł – mówi asp. sztab. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Malborku.

Oprócz policjantów i strażaków z OSP w Nowym Stawie na miejscu interweniowało pogotowie energetyczne, wezwane do uszkodzonej latarni.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadek na Obwodnicy Trójmiasta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki