- Do mistrzostw świata (18 lutego - 1 marca 2015 w Falun - dop. aut.) mamy dużo czasu. Nie ma się zatem co denerwować i gorączkować. Jedynym lekarstwem jest spokojny trening na skoczni w Zakopanem. Nasi zawodnicy potrzebują tam pięć dni skakania i wszystko wróci do normy. Oni nagle nie oduczyli się skakania - zaznacza Wojciech Fortuna.
Według byłego mistrza olimpijskiego, obraz polskiej kadry skoczków jest negatywny przez jeszcze jeden czynnik.
- W tym momencie mamy dwóch kontuzjowanych skoczków, prawdziwych skoczków - Klemens Murańka i Kamil Stoch. Oni byli najlepsi podczas letnich sprawdzianów - podkreśla Fortuna.
Kolejne zawody Pucharu Świata zaplanowano na najbliższy weekend w Lillehammer. Polskim kibicom pozostaje zatem trzymać kciuki za to, by poprawa nastąpiła już podczas najbliższego konkursu.
Foto Olimpik/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?