Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kaszuby. Porządkują bocianie gniazda. Idzie wiosna?

Janina Stefanowska
Ze zbiorów KPK
Bocian gniazdo zbuduje sam, ale o porządek w nim musi już zadbać człowiek. Wielkie porządki robi się w sezonie zimowym. Gdy siedziby skrzydlatych mieszkańców zagrażają rozmiarami i wagą sąsiednim zabudowaniom, do akcji wkraczają ludzie.

- Podczas lipcowej akcji Międzynarodowego Liczenia Bociana Białego mieszkańcy dzielili się swoimi obawami o gniazda - mówią pracownicy Kaszubskiego Parku Krajobrazowego, którzy wcielili się w rolę bocianich liczmanów. - Wróciliśmy więc do nich z fachową pomocą.

Bocianie gniazda znajdują się na wysokich betonowych wolno stojących słupach. Osiągają dwa metry średnicy, ważą nawet tonę. Do budowy gniazd ptaki zużywają patyki oraz to, co znajdą w swoich rewirach.

- Kiełpiński bocian był wyjątkowo zaradny, bo zdejmując górną część gniazda, znaleźliśmy kilkunastometrowy łańcuch lampek choinkowych - dodaje strażnik parku. - Był wpleciony w konstrukcję mierzącego z półtora metra wysokości gniazda. Bociany potrafią wykorzystać do budowy swojego domu paski z materiału i skóry, druty, skrawki tkanin. Usunęliśmy sporą część gniazda, teraz ma ono 30 cm wysokości.

O bocianie siedziby dbają też energetycy corocznie budujący dla ptaków platformy pod gniazda. Pomocy nie odmawiają właściciele podnośników. Bociany chętnie wracają na swoje tereny - nie zniechęca ich odremontowane lokum.
Wczesną wiosną ubiegłego roku dzięki uprzejmości sierakowickiej firmy Elwoz i jej pracownika Jurka Gostkowskiego udało się odnowić gniazdo w Niepoczołowicach-Folwarku. Boćki odwdzięczyły się wyjątkowo, wyprowadzając z gniazda aż pięć młodych bocianiątek.

- Podczas liczenia zdarzyły się nam tylko dwa gniazda o tak dużej liczebności małych boćków - podkreśla strażnik. - Drugie takie liczne było w Mezowie.
Liczenie bocianów pokazało, że najwięcej gniazd jest w gminie Sierakowice - aż 30. Trzy były puste. Pozostałe miały 112 lokatorów, z czego 45 to młode pokolenie.

W gminie Kartuzy wszystkie 22 zinwentaryzowane gniazda były zajęte przez bociany. 43 dorosłe ptaki wyprowadziły 62 małe boćki. W gminie Chmielno dzięki zapałowi miłośniczki boćków Alicji Jeżewskiej naliczono 12 gniazd, przy czym w pięciu nie było młodych. Spis wykazał 22 młode. Pracownicy KPK zajrzeli po sąsiedzku do gminy Linia w powiecie wejherowskim. Spisali 22 gniazda, ale mieszkańców miało tylko 14 z nich. Populację boćków w gminie stanowiło 25 boćków dorosłych oraz 23 młode.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki