Aktualizacja godz. 15.20
Przejezdna jest już droga krajowa nr 20, która w poniedziałek wczesnym popołudniem została zablokowana po wypadku, do którego doszło w miejscowości Babi Dół.
Według wstępnych informacji uzyskanych od policji i ustaleń poczynionych przez nas na miejscu zdarzenia, w Babim Dole doszło do dwóch zdarzeń. O godz. 12.20 kierowca seata jadący w kierunku Żukowa zatrzymał pojazd, chcąc skręcić w lewo. Jadący za nim opel stanął prawidłowo, a poruszający się za nimi autobus nie wyhamował i najechał w tył opla. Ten ostatni stuknął w seata.
Na miejsce niegroźnej i zakończonej bez poszkodowanych kolizji przybył radiowóz. Gdy funkcjonariusze wykonywali czynności, a ruch odbywał się jednym pasem, na stojące samochody najechało jadące od strony Egiertowa audi, uciekające przed policyjnym pościgiem.
- Funkcjonariusze z Somonina otrzymali informację, że drogą krajową nr 20 porusza się pojazd, którego kierowca może być nietrzeźwy - informuje Jarosława Krefta, oficer prasowy KPP Kartuzy. - Podjęli pościg i próbowali zatrzymać pojazd, ale kierowca nie reagował na wezwania i uciekał.
Audi, które zostało poważnie zniszczone, staranowało trzy pojazdy - mitsubishi z dużym impetem wbiło się pod autokar, opla wyrzuciło do znajdującego przy drodze ogródka. Trzecie uszkodzone auto to policyjna kia.
W wyniku karambolu ranne zostały 3 osoby - kierowca audi i dwie osoby podróżujące mitsubishi.
Jak się okazało, prowadzący audi 37-leni mieszkaniec powiatu kościerskiego miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
- Za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości grozi do czterech i pół roku pozbawienia wolności - wyjaśnia Jarosława Krefta.
Zobacz więcej ZDJĘĆ z miejsca wypadku w Babim Dole
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?