Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kajakowe regaty otwarcia sezonu na Malcie. Jednym z najbardziej licznych klubów będzie Zryw Wolsztyn, który stał się kuźnią talentów

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Prezes Zrywu Wolsztyn, Marek Szymankiewicz ze zdjęciem swojego najlepszego zawodnika, Kacpra Jastrząba
Prezes Zrywu Wolsztyn, Marek Szymankiewicz ze zdjęciem swojego najlepszego zawodnika, Kacpra Jastrząba Archiwum UMKS Zryw Wolsztyn
W sobotę, 20 kwietnia o godz. 10 rozpoczną się na Torze Malta w Poznaniu Regaty Kajakowe im. Rafała Piszcza, inaugurające sezon kajakowy w Polsce.

W imprezie wystartują na dystansach 500 i 1000 m kajakarze w kategoriach wiekowych od dzieci do seniora.

Zobacz też: Rozmowa z Martyną Klatt: "Mam nadzieję, że sezon życia dopiero przede mną"

Regaty poświęcone są Rafałowi Piszczowi, brązowemu medaliście igrzysk w Monachium, trzykrotnemu olimpijczykowi (1964, 1968, 1972), który 25 razy zdobywał tytuł mistrza Polski. Po zakończeniu kariery był m.in. wiceprezesem PZKaj i prezesem WZkaj.
Na poznańskiej Malcie pojawi się spora, bo prawie 30-osobowa grupa zawodników klubu UMKS Zryw Wolsztyn.

– Po reaktywacji sekcji istniejemy już od 18 lat, ale dopiero w ostatnich latach mocno zintensyfikowaliśmy działalności. Impulsem do rozwoju była rozbudowa budynku klubowego, który należy do najnowocześniejszych w kraju. Dzięki temu mogliśmy zaprosić do współpracy większą liczbę trenerów i zachęcić młodzież do uprawiania tej pięknej, choć wymagającej dyscypliny sportu – Marek Szymankiewicz, były kajakarz, a obecnie prezes i trener Zrywu.

Klub z Wolsztyna w poprzednim roku zdobył 16 medali MP w różnych kategoriach wiekowych. W kategorii młodzika był sklasyfikowany na trzecim miejscu w Polsce, a pod względem innych kryteriów w Wielkopolsce ustępuje jedynie AZS AWF Poznań i Posnanii.

– Jak do tego doszliśmy? Na pewno szkolimy dużą grupę zawodników, bo mamy ich na co dzień około 60. Do tego opieramy się na naborach w okolicznych miejscowościach i na bezpośrednich wizytach w szkołach. Szukamy talentów i potrafimy stworzyć taką atmosferę, by młodzież od nas nie uciekała – podkreślił sternik Zrywu.

Niestety juniorzy, którzy przechodzą w wiek seniorski często wędrują do poznańskich klubów lub kończą karierę.

– Naszym oczkiem w głowie jest teraz Kacper Jastrząb, brązowy medalista MŚ Juniorów w K4 na 400 m z 2023 r. On ma już ugruntowaną pozycję i pomoc finansową z wielu źródeł. Nie wszyscy jednak osiągają szczyt formy w wieku 17-19 lat. Niektórzy mogliby sięgnąć po najwyższe laury 2-3 lata później, ale my ich po prostu tracimy w całym sporcie, nie tylko w kajakarstwie – zakończył prezes Zrywu, klubu który największą pomoc otrzymuje od Biofarmu, Urzędu Miasta i Starostwa w Wolsztynie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski