Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy [PRZEPOWIEDNIE]
Jerzy A.: - Bardzo Pana proszę o wskazanie, jakie będą losy tej kobiety, mojej żony. Zdjęcie jest aktualne, pochodzi z sierpnia ubiegłego roku. Chodzi mi o najbliższe miesiące i dalsze lata. I w związku z tym, co mnie czeka, jak mam się w tym wszystkim znaleźć?
Krzysztof Jackowski: - Ta kobieta jest bardzo poważnie chora, Pan dobrze wie, jaka to choroba. Moje rokowania co do jej przyszłości są niestety niedobre. Choroba będzie postępowała dalej. Jesień tego roku będzie bardzo zła, widzę tę Panią w szpitalu, potem krótka przerwa i znowu szpital. Niestety, te wizyty w szpitalu nie spowodują poprawy zdrowia Pana żony. Najbliższe dwa lata będą dla państwa bardzo trudne. Proszę jednak nie tracić nadziei, nigdy nie należy wykluczyć nadzwyczajnej odmiany, wbrew powszechnym mniemaniom cuda zdarzają się częściej, aniżeli mówią o tym media.