Zapowiada się niespokojna runda dla Gryfa, w szczególności, że nad strefą spadkową żółto-czarni mają tylko punkt przewagi.
Będzie to trudna runda. Każda drużyna się zbroi i o coś walczy. Ale my jesteśmy zahartowani w tych bojach. Wiemy z czym to się je.
Pierwsze kolejki pokażą na co stać wejherowski klub?
Pierwsze dwa spotkania z Kotwicą Kołobrzeg i Rakowem Częstochowa będą ciężkie i ważne. Jeśli udałoby się wygrać, to drużyna złapie pewność siebie i bardziej w siebie uwierzy. Wygrane też dadzą nam awans w tabeli, bo chcemy jak najszybciej uciec z jej dołu. Po dwóch meczach może być fajnie, ale też możemy je przegrać. Od gadania punktów nie ma. Naszym celem jest wygrywanie w każdym spotkaniu.
Jesienią największym problemem Gryfa była gra w defensywie. Drużyna straciła 35 bramek. Tyle goli pozwoliła sobie wbić tylko Warta Poznań.
Dlatego dokonaliśmy zmian w ustawieniu. Na środek obrony przesunęliśmy Piotra Kołca. Będzie grał w parze z nowym nabytkiem Przemkiem Kamińskim. W sparingach straciliśmy cztery bramki, dwie po rzucie wolnym i karnym. Ostatni sparing zagraliśmy z Drutexem-Bytovią na ich boisku. Niejedna drużyna, która tam przyjedzie będzie marzyła o wywiezieniu bezbramkowego remisu. Jeśli ktoś obserwował z boku nasze sparingi to one nie wyglądały źle. Mecze ligowe zweryfikują naszą formę.
Jakim ustawieniem będzie wiosną grał Gryf?
Chcemy grać 4-4-2. Mamy czterech napastników: Krzysia Wickiego, Pawła Czychowskiego, Marcina Marczaka i z pomocy przesuneliśmy do ataku Jacka Wicona. Musieliśmy dokonać trochę tych zmian, skoro jesienią było źle.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?