Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Kaczyński w Kielcach: Władza nie tylko łamie prawo, ale nawet tego nie ukrywa

Damian Kelman
Damian Kelman
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Jarosław Kaczyński w niedzielę spotkał się z mieszkańcami Kielc w ramach kampanii przedwyborczej przed wyborami samorządowymi. "Doszło do tego, że władza nie tylko łamie prawo, łamie konstytucje, ale nawet tego nie ukrywa" - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości. Spotkania z wyborcami pod hasłem odbywają się pod hasłem "Bądźmy razem".

Jarosław Kaczyński w Kielcach

Jarosław Kaczyński w niedzielę spotkał się z mieszkańcami Kielc. Na początku spotkania odniósł się do obecnej sytuacji w Polsce.

"Mamy sytuację zupełnie nadzwyczajną. Przede wszystkim doszło do tego, że władza nie tylko łamie prawo, łamie konstytucje, ale nawet tego nie ukrywa. Określenie Tuska - prawo, tak jak my je rozumiemy - sprowadza się do tego, że prawo to wola Tuska. Mamy do czynienia z czymś w rodzaju absolutyzmu" - powiedział.

Dodał, że "musimy naszych praw bronić twardo, ofensywnie. To jest sprawa najważniejsza. Jeżeli rozpoczęliśmy objazd kraju, to nie tylko dlatego, że zbliżają się wybory samorządowe a później europejskie, ale przede wszystkim w imie obrony. Musimy się obronić, a możemy się obronić tylko będąc razem".

"Trzeba się uczyć, a nie uczyć dzieci lenistwa"

Jarosław Kaczyński w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na wiele pomysłów obecnej koalicji rządzącej, wskazując, że jego zdaniem mogą one przynieść negatywne skutki dla całego kraju. Jako jeden z przykładów podał sytuację w szkołach i rezygnację z prac domowych.

"Jeżeli chodzi o oświatę na przykład, gdzie zapowiedzi są, że dzieci się mają nie uczyć, to jest zapowiedź robienia z przyszłych dorosłych Polaków kogoś, kto będzie parobkiem w Europie. To jest taki los, jak się dzieci nie uczą. Muszą się uczyć od początku intensywnie. Jeżeli dzisiaj Korea Południowa w 50 lat po wojnie koreańskiej - gdzie był to jeden z dwóch najbiedniejszych krajów świata, przy przeszło 80-cioprocentowym analfabetyzmie - jest dzisiaj krajem bardzo wysoko rozwiniętym. Produkującym bardzo nowoczesny sprzęt, mającym nagrody Nobla, to właśnie dlatego, że tam zaczęła się wielka nauka. Wielka nauka od dzieciństwa, z ogromnym wysiłkiem, ze wspaniałymi rezultatami. My też musimy o tym pamiętać, bo tych sukcesów w stosunku do Korei tak dużo nie mamy" - powiedział prezes PiS.

Podsumował, że "trzeba się uczyć, a nie uczyć dzieci lenistwa".

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Prezes PiS o obronności

Kaczyński ponadto zwrócił uwagę na kwestię obronności państwa i zwrócił uwagę, że ważne jest, by dbać o poziom armii.

"Jeżeli wybuchnie wojna i Polska stanie się krajem frontowym. Krajem, który nie odstraszy od zaatakowania go i zostanie zaatakowany. Wtedy Rosja jest konsekwencja. Od dwóch lat prowadzi wojnę z Ukrainą. Miała prowadzić kilka dni. Pierwszą fazę dotkliwie przegrała, a mimo wszystko prowadzi. Ma potężne zasoby, ma, mimo sankcji, różne możliwości uzyskiwania tego, co jest potrzebne do prowadzenia wojny. Tak samo będzie, jak zostaniemy zaatakowani. Ktoś powie "tak", ale pod jednym warunkiem - jeżeli będziemy w stanie się długo, nie tydzień czy miesiąc, sami bronić. Tylko że, jeżeli będziemy w stanie się długo sami bronić, to nie zostaniemy zaatakowani" - powiedział.

Dodał, że "to jest najważniejsza sprawa"

"Musimy się potężnie uzbroić, nawet ponad nasze możliwości ekonomiczne. Musimy dokonać wielkiego wysiłku. Tutaj dobrym przykładem jest Izrael, który ma armię grubo powyżej swojego potencjału ekonomicznego, po prostu dlatego, żeby odstraszyć. Lepiej dużo więcej wydać na armię i nie być bombardowanym i normalnie żyć" - oznajmił Kaczyński.

Stwierdził, że PiS przygotował odpowiedni program w tym celu, ale nowa władza postawiła na czele ministerstwa Władysława Kosiniaka-Kamysza, którego ugrupowanie nie ma odpowiedniej liczebności w Sejmie, by spełniać swoje zadania.

"W żadnym wypadku nie możemy z umacniania naszej armii rezygnować. Taka rezygnacja to jest narażanie nas na wojnę" - podsumował.

Jarosław Kaczyński o Władysławie Kosiniaku-Kamyszu

Przy okazji dywagacji o obronności Polski, Jarosław Kaczyński nazwał lidera Polskiego Stronnictwa Ludowego "tygrysem", czym wprawił publiczność w rozbawienie.

"Wy się śmiejecie, a to groźne zwierzę. Wiecie, ile największy upolowany tygrys ważył? 485 kilo - prawie pół tony. Jakby tu wpadł, to nie daj Panie Boże, co by się działo" - zażartował prezes PiS.

W związku z tym uznał, że wybór Kosiniaka-Kamysza na szefa MON był "bardzo celny".

"Tylko, że tygrysy są groźne, ale czy tygryski są groźne? Tego nie wiem. Nie jestem pewien, że są groźne" - dodał.

PiS wyruszył w Polskę

Podczas piątkowego wystąpienia głównych polityków Prawa i Sprawiedliwości ogłoszony został plan na najbliższy weekend. Najważniejsi przedstawiciele ugrupowania mieli wyruszyć w Polskę, by odwiedzić w dwa dni wszystkie województwa w kraju.

"Najpierw jedziemy do miast wojewódzkich, potem do wszystkich byłych miast wojewódzkich (przypominam, że do 1998 roku było ich 49), a następnie do wszystkich powiatów. Chcemy dotrzeć do każdego powiatu, a później przyjdzie czas na skonkretyzowaną, prowadzoną od poziomu gminy kampanię samorządową" - przekazał Jarosław Kaczyński.

Hasłem przewodnim spotkań z obywatelami jest "Bądźmy razem". W ramach programu Beata Szydło odwiedzi w niedzielę Rzeszów, Mateusz Morawiecki Gdańsk, a Mariusz Błaszczak Bydgoszcz.

Dużo spotkań odbyło się również w sobotę, w tym również wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. Zanim prezes Prawa i Sprawiedliwości pojawił się w Kielcach, dzień wcześniej gościł w Lublinie, gdzie m.in. przekonywał, że "zadna wrona – ani czarna, ani ruda, ani zielona, ani jakakolwiek inna – nie może pokonać Polaków. Polska musi wygrać".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jarosław Kaczyński w Kielcach: Władza nie tylko łamie prawo, ale nawet tego nie ukrywa - Portal i.pl

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki