Tegoroczny Jarmark Wdzydzki przyciągnął prawdziwe tłumy. W tym miejscu spotykają się miłośnicy kultury i sztuki regionu. To także okazja, by poznać ludzi niezwykłych. Jednym z nich był z pewnością Józef Wróblewski, malarz urodzony w Raciążu. Człowiek niezwykle skromny i doskonały obserwator. Ponad osiemdziesięcioletni artysta ma w swoim dorobku zbiory liczące około 1000 prac.
- Maluję od dziecka, tak jak mój ojciec i dziadek - mówi Józef Wróblewski. - W moich obrazach dominują motywy związane z przyrodą i kulturą regionu. Przedstawiając moje prace, chcę pokazać to, co we mnie tkwi i co tworzą moje ręce.
Warto dodać, że Jarmark Wdzydzki to największa na Kaszubach letnia impreza folklorystyczna, organizowana od 1973 roku. Z wielką przyjemnością odwiedzają ją zarówno mieszkańcy powiatu kościerskiego, jak i turyści.
- Jarmark jest stałym punktem na mapie naszych letnich atrakcji - mówi Katarzyna Grójecka z Gdańska. - Lubię klimat tej imprezy, bo muzeum mieści się w pięknej okolicy. To doskonała okazja, by poznać region od kolebki. Kiedy dzieci były młodsze, także z nami jeździły. Uwielbiały urok starych chałup.
Podczas jarmarku spotykają się twórcy ludowi, rzemieślnicy i artyści, by pokazać swój warsztat pracy, umiejętności. Można było tu także spróbować niezwykłych specjałów regionu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?