Program „Mity i legendy opery” to prawdziwa lista przebojów: „La donna e mobile” z „Rigoletto” Verdiego, walc Musetty z „Cyganerii” czy "Nessun dorma" z "Turandot" Pucciniego to tylko niektóre z wykonanych w niedzielę szlagierów.
– Od wielu lat zajmuję się propagowaniem muzyki operowej – mówi Barbara Żurowska- Sutt, autorka scenariusza i prowadząca koncert – prezentujemy ją masowemu odbiorcy, wybraliśmy więc utwory, które każdy powinien skądś kojarzyć.
O ile repertuar nikogo nie zaskoczył, sam koncert dostarczył kilku niespodzianek. Oprócz Zofii Kotlickiej- Wiesztordt i Witalija Wydry z Filharmonii Bałtyckiej wystąpili niezapowiedziani na afiszu Łukasz Wroński z Teatru Wielkiego Opery Narodowej w Warszawie i Krzysztof Gasz, który na co dzień koncertuje w Niemczech. Popisy wokalne przeplatały się z utworami instrumentalnymi. Prowadzona przez Natalię Walewską orkiestra zachwyciła wykonaniem „Medytacji” z opery „Thais” Juliusza Masseneta i Intermezzem z „Rycerskości wieśniaczej” Pietro Mascagniego.
Zobacz także: Jarmark św. Dominika 2013. Harajuku Day: Zlot fanów anime [ZDJĘCIA]
Nietypowa sceneria odpowiadała artystom.
- Ze sceny nie widzimy, kto jest biedny, a kto jest bogaty, ani kto jak jest ubrany. Czujemy otwartość publiczności na muzykę, czujemy tę radość która od niej płynie – opowiada Barbara Żurowska- Sutt.
Koncertu wysłuchało około tysiąca melomanów, wśród których przeważały osoby starsze.
– Myślę, że każdy dojrzewa do takiej muzyki. Dziś panuje ogromny chaos, jeśli chodzi o formy. Z wiekiem szukamy klasyki, wy (młodzi – przyp. red.) też tak skończycie, czego wam serdecznie życzymy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?