Jakub Wawrzyniak z Lechii Gdańsk: Mieliśmy czas, by przeboleć porażkę

Zdaniem Jakuba Wawrzyniaka nie było łatwo, ale gorzka pigułka porażki została już przełknięta. Długo rozpamiętywać niepowodzeń podopieczni trenera Piotra Nowaka nie mogą, a to dlatego, że wielkimi krokami zbliża się nowe rozdanie.

- Uważam, że mieliśmy wystarczająco dużo czasu po zakończeniu poprzednich rozgrywek, by zregenerować się, odpocząć i przeboleć porażkę. Za taką uważam bowiem fakt, że zakończyliśmy ligę na czwartym miejscu w tabeli. Nie lubię określenia „wyciąganie wniosków”, dlatego powiem, że nasz sztab przeanalizował poprzedni sezon i ten rok musi być lepszy - mówi Jakub Wawrzyniak.

Obrońca Lechii przyznał również, że pod względem indywidualnym chciałby, by kolejne rozgrywki nie były gorsze od tych poprzednich.

- Pod względem zdrowotnym chciałbym powtórzyć miniony sezon. Opuściłem tylko dwa ligowe mecze, jeden przez żółte kartki, drugi przez kontuzję i jeśli najbliższe rozgrywki zakończę z podobną liczbą minut, będzie świetnie - dodał Wawrzyniak.

Reprezentant Polski ożenił się z włoską pięknością. "Poślubiłem dziewczynę moich marzeń"

Opracował: ŁŻ