Boże Narodzenie w Japonii przybrało wyraz święta komercyjnego. Wyznaje się tam shintoizm i buddyzm, ale to nie przeszkadza w dekorowaniu choinek i obdarowywania się prezentami.
O tym, że końcówkę grudnia można spędzać zupełnie nietypowo przekona się niebawem Maja Tokarska. Pochodząca z Gdańska siatkarka w tym sezonie gra w lidze japońskiej, w zespole Hisamitsu Springs. W tamtejszej lidze obowiązuje restrykcyjny przepis o tylko jednej zawodniczce spoza wyspiarskiego państwa. Gra w ekipie mistrzyń Japonii to duża nobilitacja, ale poza meczami trudno odnaleźć się w tym wyjątkowym kraju. Tym bardziej w czasie grudniowych świąt.
- Wszędzie pełno iluminacji - wyjaśnia nam była środkowa bloku Atomu Trefla Sopot czy Gwardii Wrocław. - Szał świąteczny zaczął się dokładnie 1 listopada, od razu po Halloween. A to oznacza świąteczne piosenki w sklepach, świąteczne słodycze, przystrojone choinki, no i właśnie iluminacje. Nie ma tutaj czegoś takiego jak wigilia „pracownicza”, a 24 i 25 grudnia rozgrywamy mecze Pucharu Japonii. Wydaje mi się, że to tylko komercyjne święto i Japończycy kierują się względami czysto handlowymi. To święto takie, jak Walentynki czy Halloween, innymi słowy wielkie kupowanie i szał obniżek w sklepach.
Zwyczaje i kulturę Japonii Maja Tokarska poznaje dzięki tłumaczce języka angielskiego oraz dzięki koleżankom z zespołu. Przyjaźni się również z Amerykankami, które grają w innych zespołach ligowych. To rzecz jasna środkowe bloku, bo wysokich siatkarek tamtejsze kluby szukają w pierwszej kolejności.
Ze względu na mecze w czasie świąt mierząca 193 cm wzrostu siatkarka nie miała typowej wieczerzy wigilijnej, oczywiście dostosowanej do japońskich warunków. Tam 23 grudnia ważniejsze jest celebrowanie urodzin cesarza Akihito.
- Z tego co udało mi się ustalić, to Boże Narodzenie nie jest dniem wolnym od pracy. Rodzice wracając do domu z pracy i robiąc codzienne zakupy, dorzucają do koszyka „kurismasu keeki”, czyli bardzo słodkie, tortowe ciasto z tonami kremu i grubą warstwą czekolady. Wieczorem wspólnie je spożywają, jedzą też kurczaka - to substytut amerykańskiego indyka, jako że ten rodzaj mięsa nie jest popularny w Japonii i przez to też trudno dostępny. Japończycy wręczają też sobie upominki i to w sumie zamyka całą sprawę. Świętują najczęściej ludzie młodzi, którzy napędzają też komercyjną machinę, kupując prezenty i dekorację. Moje koleżanki na przykład dekorują więc swoje mieszkania - tłumaczy 42-krotna reprezentantka Polski.
Z punktu widzenia Polki święta przedstawiają się mało atrakcyjnie, ale odwiedzą ją rodzice oraz babcia.
- Już miałam telefon od babci z pytaniem, czy znajdzie w sklepie makaron na łazanki - śmieje się siatkarka.
Na szczęście inaczej może być podczas witania Nowego Roku. Dodajmy, że ze względu na różnicę czasową 9 godzin Maja Tokarska będzie mogła przywitać 2017 rok zdecydowanie wcześniej, niż jej przyjaciele w kraju. - Nowy Rok jest tutaj większym wydarzeniem - dodaje zawodniczka mistrza Japonii. - W klubie dostaliśmy aż cztery dni wolnego. Japończycy spędzają ten czas w gronie rodzinnym, najczęściej w świątyniach. Na wielkie zakupy raczej się nie wybiorę. Chyba spędzę sylwestra podczas kolacji z rodziną, która będzie u mnie łącznie dwa tygodnie. Nie mogę doczekać się już ich przylotu.
Alojzy Świderek: Ferdinando De Giorgi to człowiek, który wie czego chce
Agencja Informacyjna Polska Press
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?