Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak poprawić bezpieczeństwo na pomorskich drogach? Trzeba uspokoić ruch

Maciej Pietrzak
Uspokajanie ruchu i edukacja kosztują nas znacznie mniej niż skutki wypadków drogowych - zapewniają eksperci
Uspokajanie ruchu i edukacja kosztują nas znacznie mniej niż skutki wypadków drogowych - zapewniają eksperci Grzegorz Mehring/Archiwum
Uspokajanie ruchu i edukacja - to dwa kluczowe elementy bezpieczeństwa w ruchu drogowym, które wskazuje Janusz Popiel ze Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych Alter Ego.

- Uspokajać ruchu nie należy jednak fotoradarami - uważa Janusz Popiel. - Od najmłodszych lat musimy wychowywać świadomych uczestników ruchu drogowego. Piesi muszą wiedzieć, że nie wolno wchodzić na przejście 5 metrów przed jadącym pojazdem. Kierowcy z kolei muszą się nauczyć, że mają obowiązek ustąpić pierwszeństwa w momencie, gdy już widzą zbliżającego się do zebry pieszego, a nie w momencie, gdy ten już wchodzi na przejście.

Pomorze. Stwórzmy mapę niebezpiecznych dróg przy szkołach

Gdy w naszej okolicy widzimy jakieś zaniedbania, np. brak odpowiedniego znaku przy szkole, zgłośmy się do zarządcy drogi, a jeśli nie wiemy, kto nim jest - to na policję, która wezwie zarządcę do uzupełnienia braków.

Ekspert stowarzyszenia Alter Ego zwraca uwagę także na inne, proste metody poprawy bezpieczeństwa na drogach.
- W wielu miastach występują często absurdalne ograniczenia do 60 km/h w miejscach, gdzie kierowcy jeżdżą bezpiecznie 90 km/h. Dobrym sposobem są skrzyżowania równorzędne, które nie pozwalają pędzić kierowcom, zmuszając ich do ciągłej uwagi, czy ktoś nie wyjeżdża im z prawej strony - tłumaczy Popiel.

Problemem są także źle zlokalizowane przejścia dla pieszych. Jak wynika z badań, często zachowują się oni bardziej racjonalnie w miejscach, gdzie zebry nie ma - pamiętają, żeby się rozejrzeć. Jak zapewnia ekspert stowarzyszenia Alter Ego, stosunkowo małym kosztem można też zadbać o lepszy stan chodników i poboczy.
- Zimą wystarczy nie spychać śniegu z jezdni na pobocze, aby piesi mogli nim spokojnie chodzić. Trzeba zadbać o lepsze oświetlenie przejść dla pieszych. Dobre skutki przynosi przewężenie jezdni w niebezpiecznych miejscach tras tranzytowych. W miastach natomiast trzeba zrobić porządek z parkującymi na chodnikach autami - radzi Janusz Popiel.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki