MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Informatyczny System Ochron Kraju ruszy w drugiej połowie roku [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Maciej Pietrzak
Powódź z 2001 roku w Gdańsku
Powódź z 2001 roku w Gdańsku Archiwum Dziennika Bałtyckiego
W drugiej połowie roku ma ruszyć Informatyczny System Ochrony Kraju przed nadzwyczajnymi zagrożeniami. Wzmocni on poziom bezpieczeństwa przed skutkami powodzi.

System jest owocem pięciu lat wspólnej pracy kilku instytucji, m.in. Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej czy Instytutu Łączności. Całość pilotował Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej. Wykonawcą systemu jest firma Qumak, która zakończyła już pracę nad wersją pilotażową.

ISOK jest rozwiązaniem informatycznym, które będzie udostępniało bardzo szeroki zakres informacji nie tylko urzędom i podmiotom gospodarczym, ale również każdemu Polakowi, niezależnie od tego, czy korzystał będzie z niego w pracy, czy w domu. Uzyskamy możliwość sprawdzenia podstawowych danych o zagrożeniach powodziowych i atmosferycznych - opisuje Klara Ramm-Szatkiewicz, kierująca projektem w KZGW.

Zobacz: Pomorze: Regionalny System Ostrzegania powiadomi nas o zagrożeniach

Co właśnie bardzo istotne, po zalogowaniu do systemu będzie on automatycznie wysyłał informacje o zagrożeniach na telefony komórkowe i komputery osobiste nie tylko do służb czy centrów kryzysowych, ale również do każdego zainteresowanego obywatela. Jak dokładnie działać będzie ISOK? Przykładowo: dzięki niemu strażacy dostaną dyspozycję, jakimi drogami najszybciej jechać, by zdążyć przed falą, która właśnie przerwała wał przeciwpowodziowy. Służby dzięki systemowi będą wiedzieć, ile czasu mają na przejazd i ewakuację ludności, zanim pojawi się tam woda, jak dużo jej będzie czy z jaką szybkością napłynie. ISOK podpowie również, z jak dużego obszaru trzeba ewakuować ludność, zwierzęta i majątek. Dane te przydadzą się samorządom w planowaniu przestrzennym - podpowiedzą, gdzie lepiej nie wydawać pozwoleń na budowę.

Czytaj: Malbork. Ponowne badania hałasu wokół lotniska NATO

Dane do systemu zbierane będą z kamer i wodomierzy zainstalowanych nad rzekami. W poszczególnych województwach system będą nadzorować urzędy marszałkowskie.

W ramach projektu udostępnione są numeryczne mapy cyfrowe kraju z wstępnej oceny ryzyka powodziowego oraz mapy zagrożenia i ryzyka powodziowego, wykorzystywane w celach planistycznych oraz przy przeciwdziałaniu zagrożeniom i ryzyku powodzi - mówi Andrzej Szejerka z Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Gdańsku - jednostki UM. Uruchomienie systemu się opóźniało, bo wspomniane mapy zawierały błędy. Najwięcej wad miały te dotyczące Gdańska i Wrocławia.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki