Igrzyska Europejskie. Bortniczuk: czeka nas wyjątkowe wydarzenie

Impreza oficjalnie rozpocznie się w środę, gdy podczas ceremonii otwarcia na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w Krakowie (początek godz. 20.30) zapłonie Ogień Pokoju.

Minister Bortniczuk podczas spotkania z dziennikarzami w krakowskim Centrum Konferencyjnym ICE, w którym urządzono biuro prasowe nie miał wątpliwości, że czeka nas wyjątkowe wydarzenie w historii polskiego sportu.

"Ani przez chwilę nie bałem się o poziom sportowy, bo zagwarantowaliśmy udział najlepszych sportowców, gdyż rywalizacja toczyć się będzie w randze mistrzostw Europy i kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Jestem również przekonany, że organizacyjnie impreza będzie stała na najwyższym poziomie. To wszystko robi wielkie wrażenie. Ceremonia otwarcia będzie wydarzeniem bez precedensu w historii naszego kraju" – zapewnił.

Marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski podkreślił, że to ogromny zaszczyt gościć w Krakowie i Małopolsce sportowców z całej Europy.

"Wykonaliśmy wszyscy ogromną pracę w bardzo trudnych okolicznościach. Przypominam, że gdy Covid i pandemia zostały opanowane rozpoczęła się rosyjska agresja przeciwko niepodległemu państwu ukraińskiemu. Ruszyła fala uchodźców wojennych, która w dużej mierze została przejęta przez Polskę. To było bardzo trudne, gdy trzeba było wybierać, czy poświęcać czas na przyjmowanie matek z dziećmi, czy na przygotowania do igrzysk. Dzięki ogromnej pracy spółki Igrzyska Europejskie 2023, która przejęła rolę komitetu organizacyjnego to się udało. Wizytowałem wszystkie areny w Małopolsce i powinniśmy być dumni, bo warunki, jakie stworzono sportowcom ocenia się, że są na poziomie igrzysk olimpijskich, a nie tylko europejskich" – stwierdził.

Prezes Europejskich Komitetów Olimpijskich Spyros Capralos podkreślił, że czeka nas największa impreza multidyscyplinarna w Europie od igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Zwrócił też uwagę, że po raz pierwszy w historii igrzysk europejskich zawody nie będą odbywać się w jednym mieście, ale kilkunastu. Dzięki temu znacznie więcej kibiców będzie mogło na żywo emocjonować się sportową rywalizacją.

Marcin Nowak, który stoi na czele spółki organizującej igrzyska przypomniał, że w trakcie przygotowań trzeba było zmagać się z trudną sytuacją ekonomiczną oraz inflacją.

"Naszym celem nie była budowa +Bizancjum+, tylko szukanie balansu między oczekiwaniami a możliwościami" – zauważył.

Dodał, też że nie inwestowano w nowe obiekty, ale wykorzystywano już istniejące, które – gdy trzeba było – przechodziły odpowiednią modernizację.

Głównym miastem igrzyska jest stolica Małopolski. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski przypomniał, że dzięki organizacji tej imprezy miasto zyskało znaczne środki na modernizację nie tylko infrastruktury sportowej, ale miejskiej. Zaapelował także do dziennikarzy, aby poza opisywaniem rywalizacji sportowej pokazali też piękno Krakowa, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Podczas zadawanych pytań przez dziennikarzy poruszony został także fakt, że w imprezie nie wezmą udziału sportowcy z Rosji i Białorusi. Decyzję taką podjęło stowarzyszenie Europejskich Komitetów Olimpijskich w listopadzie ubiegłego roku. Minister Bortniczuk przypomniał, że stanowisko Polski w tej sprawie było jasne od samego początku.

"Te dwie reprezentacje nie mają prawa rywalizować na równi z innymi sportowcami. Nie zgadzamy się z niektórymi federacjami sportowymi, które dopuszczają sportowców Rosji i Białorusi do zawodów. My temu mówimy stanowcze +nie+”

- podkreślił.

Znakomita kajakarka slalomowa Klaudia Zwolińska przyznała, że sportowcy reprezentujący Polskę czują dumę z możliwości goszczenia zawodników, trenerów, działaczy, dziennikarzy i kibiców z Europy.

"Dołożymy wszelkich starań, aby oprócz rywalizacji i sportowych emocji, po igrzyskach zostały nowe przyjaźnie i wspomnienia na lata. Życzę powodzenia sportowcom, bo my, Polacy, tak łatwo medali nie oddamy" – zadeklarowała.

Podczas konferencji zaprezentowano film promujący impreze oraz znaczek, jaki Poczta Polska wprowadziła do obiegu, aby upamiętnić III Igrzyska Europejskie. Są na nim dwie maskotki zawodów – Smok Krakusek i Salamandra Sandra.

Trzecia edycja Igrzysk Europejskich odbędzie się między 21 czerwca a 2 lipca 2023 roku. W Krakowie i innych miastach południowej Polski wystartować ma ponad siedem tysięcy zawodników. Stolica Małopolski będzie głównym ośrodkiem igrzysk, jednak zawody rozgrywane będą również w: Bielsku-Białej, Chorzowie, Krynicy-Zdroju, Kryspinowie, Krzeszowicach, Myślenicach, Nowym Targu, Oświęcimiu, Rzeszowie, Tarnowie, Wrocławiu i Zakopanem.