MKTG SR - pasek na kartach artykułów

I tak będziemy metropolią

Redakcja
Jacek Karnowski
Jacek Karnowski
Z Jackiem Karnowskim, prezydentem Sopotu, a zarazem współprzewodniczącym zespołu ds. ustrojowych Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, rozmawia Piotr Weltrowski.

Jak Pan ocenia projekt ustawy metropolitalnej?
Przede wszystkim bardzo się cieszę z tego, iż rząd wykazuje ogromną determinację w sprawie ustawy metropolitalnej. To już nie są tylko dyskusje naukowe, ale autentyczne parcie ku rozwiązaniu tego problemu. W całej Europie, w Niemczech czy Anglii najważniejszą sprawą podnoszoną przez ustawę metropolitalną jest kwestia ujednolicenia planowania przestrzennego. Tak też jest w tym projekcie. Ponadto ustawa daje możliwość przekazywania we wspólny zarząd tego, co wykracza poza zasięg danego miasta. I tutaj, oprócz zadań sieciowych, takich jak wodociągi, ciepłownictwo, transport czy kanalizacja, widziałbym osobiście także szkolnictwo, a nawet sprawy kultury.

Ustawa jakoś reguluje ten zakres?
Nie. Ona daje tylko możliwość wspólnego gospodarowania.

Wygląda więc na to, iż ogólnie nowy projekt daje więcej swobody miastom. W końcu przewiduje on, iż automatycznie obszary metropolitalne zostaną stworzone tylko na Górnym Śląsku i w Warszawie...
Ja akurat uważam, że to bardzo dobre rozwiązanie. Nie wszystkie samorządy muszą przecież chcieć tworzyć metropolie. Na pewno jest to absolutnie niezbędne na Dolnym Śląsku i w Warszawie. Ja bym do tego dołączył też Trójmiasto, ale za zgodą wszystkich gmin.

A taka zgoda będzie?
Myślę, że będzie takie ciśnienie ze strony opinii publicznej, że innego wyjścia nie będzie. Tym bardziej, że Trójmiasto, wraz z okolicznymi gminami, spełnia wszystkie warunki zawarte w ustawie, czyli jest obszarem o liczbie mieszkańców większej niż 500 tysięcy i gęstości zaludnienia wyższej niż 200 osób na jeden kilometr kwadratowy.
Czy jednak fakt, iż automatycznie nie stanie się ono metropolią w momencie wejścia w życie ustawy, oznacza, że nasza droga do metropolii będzie dłuższa?
Sejm ma się zająć projektem ustawy już w październiku, obowiązywać zacznie ona więc w okolicach czerwca przyszłego roku. Nie widzę przeciwwskazań, abyśmy jako pierwsi zgłosili się do Rady Ministrów z wnioskiem o uznanie nas za metropolię. Co prawda przewiduję, iż Trójmiasto stanie się metropolią w pełnym tego słowa znaczeniu wraz z początkiem kolejnej kadencji samorządowej, to jednak uważam, że prace przygotowawcze w tym zakresie rozpoczną się już na początku przyszłego roku.

Jest Pan znany z tego, iż jest Pan zwolennikiem bardzo silnej metropolii. Czy nowy projekt pod tym kątem zadowala Pana?
Nie da się ukryć, iż projekt ten jest pewnego rodzaju kompromisem, mającym pogodzić tych, którzy chcieliby bardzo silnej metropolii czy nawet powiatu metropolitalnego, z tymi którzy uważają, że wszystko powinno funkcjonować na zasadzie dobrowolnego zrzeszania się związków komunalnych. Ja osobiście jestem zwolennikiem powiatu albo subregionu metropolitalnego z bezpośrednimi wyborami władz metropolii, ale czasami trzeba iść na kompromis.

Wiemy, iż jest Pan wielkim zwolennikiem metropolii. Jakich argumentów będzie Pan używał, chcąc do tej idei przekonać tych, którzy takie rozwiązanie uznają za niezbyt udane? Innymi słowy - po co Trójmiastu metropolia?
Po to żeby zjednoczyć siły. Przede wszystkim po to aby wspólnie planować i w ten sposób oszczędzać. Po co nam dwa stadiony? Może wystarczy jeden. Albo muzea. Możemy przecież stworzyć aż trzy muzea Marynarki Wojennej. Ale w jakim celu? Lepiej stworzyć jedno, ale metropolitalne. Oczywiście, nie oznacza to, iż w całym Trójmieście ma być na przykład tylko jeden teatr. Niech teatrów będzie jak najwięcej, ale niech będzie wśród nich jeden i tylko jeden metropolitalny, lecz za to taki, który będzie mógł konkurować z innymi podobnymi obiektami w innych metropoliach, i to nie tylko tych polskich. To samo dotyczy lotnisk, przystani promowych. Niemal wszystkiego. Nie zapominajmy też o tym, iż metropolia to również szansa na wspólną promocję i wspólne pozyskiwanie inwestorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki