Już w eliminacjach na 800 metrów osiągnęłaś najlepszy wynik na listach światowych - 2.00,37. Zadowolona?
W momencie biegu nie zwracałam uwagi na wynik. Zależało mi na tym, aby wygrać, bo to dawało pewną kwalifikację do finału. Celem był przecież finał. Przy okazji zrobiłam dobry wynik, więc jestem podwójnie zadowolona.
Czy to było Twoje 100 procent?
Na pewno nie 100 procent. Starałam się wygrać, ale bieg tak się ułożył, że nie musiałam dawać z siebie maksa. Zaoszczędziłam trochę sił na finał. Miałam bardzo dobrze prowadzony bieg przez zawodniczkę z Islandii (Anitę Hinriksdottir - przyp. aut.).
Wracasz do formy z najlepszych lat.
Cieszę się z tego, że wracam. Czuję się tutaj dobrze. To też dobra perspektywa na dalszą część sezonu. Wiadomo, że nie wszyscy skupiają się na hali. My oczywiście tak, bo impreza jest w Polsce, przed własną publicznością. Docelowe imprezy to jeszcze mistrzostwa Europy w Zurychu i w perspektywie igrzyska olimpijskie.
Masz nowego trenera - Tomasza Lewandowskiego. Z jego bratem Marcinem byłaś ostatnio na zgrupowaniu. Podobno nie wszystko poszło tak, jak powinno.
Często się zdarza tak, że nie wszystko idzie po naszej myśli. Trzeba się jednak skoncentrować na celu. Miałam drobne problemy zdrowotne. Na szczęście wyszliśmy z tego obronną ręką i mogę biegać.
Finał może być taki, że trzeba będzie przełamać 2 minuty?
Być może. Ja tego nie wiem. Zobaczymy, co będzie w niedzielę. Nie było w tym roku żadnego wyniku poniżej 2 minut. Jestem pierwszy raz w finale mistrzostw świata, więc zobaczymy (śmiech).
Jedna runda eliminacji to chyba dobre rozwiązanie? Jest więcej czasu na odpoczynek.
Z jednej strony to dobrze, ale trzeba pamiętać, że do finału wchodzą trzy najszybsze zawodniczki swoich kwalifikacji i trzy kolejne z najlepszymi czasami. Nie jest łatwo, dlatego bardzo się stresowałam przed biegiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
