Historyczne militaria na aukcji w Gdańsku! Zobacz, jakie rarytasy można zdobyć z Sopockiego Domu Aukcyjnego. Ile kosztują te pamiątki?

- Prawdziwy rarytas to Medal 300-lecia Przyłączenia Pomorza do Polskie- opowiada Jacek Cieślak z Sopockiego Domu Aukcyjnego. - Jest na nim łaciński napis "Z Bożą pomocą za szczęśliwie nam panującego Augusta III, króla polskiego, Ojca Narodów, jubileusz gdański dla upamiętnienie zjednoczenia Prus z Polską, w dniu powtórnej inkorporacji, w środę Popielcową, w czwartym stuleciu istnienia w 1754". Na odwrocie widnieje panorama Gdańska, dwa orły, polski i pruski przewracające pazurami krzyż, symbol panowania krzyżackiego (cena wywoławcza 36 tys. zł).

Na aukcji pojawi się broń biała szable, szpady, pałasze, kordziki i kindżały. Jest nawet perska maczuga z głową demona z XIX w. Co do broni palnej, większość stanowią pistolety podróżne osiemnastowieczne z zamkiem skałkowym.

- Do połowy dziewiętnastego wieku panie jadące powozem miały ze sobą krótką dwulufkę, do obrony - opowiada Jacek Cieślak. - Ale jest też XVI-wieczny pistolet lontowy z Włoch. Natomiast pistolet oficerski z bagnetem, to rzadkość. Pierwszy raz mamy też osiemnastowieczną kuszę myśliwską.

Ciekawostką jest zbroja kolczno-płytowa typu juszman z plecionki kolczej, z długimi rękawami, wzmocniona wmontowanymi w kolczugę stalowymi płytkami - cena wywoławcza 12 tys. zł. Można też wylicytować półzbroję z hełmem w typie szyszaka jazdy ( XVII/XIX wiek) - cena wywoławcza 45 tys. zł.

Zainteresowanie, wzbudzają bryczesy polskiej przedwojennej policji państwowej. Na podszewce są czerwone pieczęcie producenta z Warszawy z datą „1936”. Nogawki wzdłuż łydki zapinane są na guziki z masy czarnej z napisem „FOR GENTELMEN. Mniej osób pyta o strój masoński ceremonialny z ok.1900 roku
Można będzie też wylicytować dwa ryngrafy konfederacji barskiej, ale najrzadsza rzecz to blacha naczelna z czapki ułanów Legii Nadwiślańskiej.

- To duża rzadkość - zapewnia Jacek Cieślak. - Nie wiem czy jakiekolwiek muzeum w Polsce ma tę blachę.

Ciekawe są laski, niektóre ze sztyletem.
Cenne jest order Virtuti militari I klasy z gwiazdą. W 1943 roku wykonano 6 kompletów na zamówienie Rządu Emigracyjnego. Po wojnie miały go otrzymać zasłużone postacie. Jednak ordery nie zostały rozdane.
Ciekawe kto będzie licytował komplet 15 guzów kontuszowych w oryginalnym etui z drugiej połowu XIX wieku.

Duże zainteresowanie wzbudza waza weimarska z wizerunkiem cesarza Wilhelma II, z Królewskiej Manufaktury Porcelany w Berlinie z około 1910 roku. Wykonana została zapewne na specjalne zamówienie.

W kartuszach malowany jest portret cesarza w mundurze oficera I Pułku Huzarów, który od 1901 roku stacjonował w Gdańsku Wrzeszczu – pułk ten zwany był „czarnymi huzarami śmierci”. Wilhelm II jest w czarnej, futrzanej czapce z czerwonobiałym pióropuszem i przedstawieniem trupiej czaszki ze skrzyżowanymi piszczelami. Cena wywoławcza to 50 tys. złotych.
Wyjątkowo piękna jest niewielka rzeźba "Figura strzelca II RP" Wiktora Gontarczyka, zachwyca też "Zwrot sztandaru 1919" Tadeusza Bylewskiego. Rzeźba ta wystawiana była w 1919 r. w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie (cena wywoławcza to 34 tys. zł.) Jeżeli ktoś nie ma jeszcze karabeli kontuszowej z drugiej połowy XIX wieku, to jest okazja - cena wywoławcza 22 tys. zł.

Aukcja militariów, Gdańsk, ul. Długa 2/3 galeria Sopockiego Domu Aukcyjnego. Sobota, 9 kwietnia, godz. 17.00.