Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia, tradycja i religia jarmarku

Redakcja
- Warto się zapoznać z historią zakonu - mówi o. Michał Mitka
- Warto się zapoznać z historią zakonu - mówi o. Michał Mitka Magdalena Sapkowska
Z ojcem Michałem Mitką, dominikaninem z bazyliki św. Mikołaja w Gdańsku, rozmawia Anna Bielińska

W tym roku obchodzimy wyjątkową, bo 750 rocznicę Jarmarku Świętego Dominika.
W 1260 roku papież przyznał siedmiu europejskim miastom przywilej organizowania odpustów. Obok Tuluzy, Paryża i Awinionu znalazł się wśród nich także Gdańsk. Tę datę uważa się za datę rozpoczęcia pierwszego Jarmarku Świętego Dominika.

Czy jarmark odbywał się każdego roku?

Dominikanie organizowali odpusty aż do 1914 roku, kiedy się rozpoczęła pierwsza wojna światowa. W okresie międzywojennym odbył się kilka razy, a potem zorganizowano go dopiero w 1972 roku.
Jacy goście odwiedzali w dawnych czasach jarmark? Do Gdańska przyjeżdżali co roku duchowni, kupcy i artyści z różnych zakątków Europy. Jarmark odwiedziło także trzech polskich królów - Kazimierz Jagiellończyk, Zygmunt August i Jan III Sobieski.

Jakie tereny obejmował dawniej jarmark?

Przez 200 pierwszych lat odpust odbywał się przy osadzie targowej, nieopodal kościoła Świętego Mikołaja. W II połowie XV wieku, wraz z rozwojem miasta rozszerzył się między innymi na obecny Targ Węglowy i Targ Sienny. Później handlowe stragany były na co drugiej uliczce na Starym Mieście.

Czy jarmark bardzo się zmienił w ciągu wieków?
Na początku jarmark był miejscem wymiany handlowej z Zachodem. Z czasem wystawiali się też rzemieślnicy, szewcy i jubilerzy. Do Gdańska przyjeżdżały też trupy teatralne i kuglarze, którzy dbali o artystyczną stronę jarmarku. Zmieniała się skala imprezy, ale najważniejsze wydarzenia pozostały te same.

Czy jarmark ma nadal wymiar religijny?
Tak, świadczy o tym chociażby niedzielny odpust dominikanów i msza święta w naszym kościele. Dawniej religijnych elementów było jednak znacznie więcej. Jarmark rozpoczynały uroczystości kościelne z okazji Dnia Świętego Dominika. Ani wtedy, ani w inne niedziele nie można było handlować. Dopiero dzwony obwieszczały możliwość zakupów.

Co w tym roku organizują w ramach jarmarku dominikanie?
Staramy się przypomnieć mieszkańcom o religijnych korzeniach jarmarku, dlatego co roku z włodarzami miasta i księdzem arcybiskupem organizujemy morski odpust. Od kilku lat przygotowujemy też festyn Dusza Jarmarku, na którym można się zapoznać z historią klasztoru i tradycją odpustowej imprezy. Każdy gość jarmarku może się zagłębić w zakamarki naszego kościoła, zobaczyć relikwiarze i alabastrową figurkę Matki Boskiej. Na placu przy ulicy Szerokiej można natomiast obejrzeć prace studentów ASP i historyczną wystawę multimedialną.

Czy kogut to dobry symbol Jarmarku Świętego Dominika?
To wtórny element jarmarkowego święta, ale mieszkańcy zdążyli się do niego przyzwyczaić. Kogut może być symbolem jarmarku, ale należy pamiętać, że jego patronem zawsze i na zawsze będzie święty Dominik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki