Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Henryka Krzywonos zastanawia się nad kandydowaniem do Parlamentu Europejskiego

Dorota Abramowicz, as
Archiwum PP
W środę wieczorem Henryka Krzywonos-Strycharska zamieściła na swoim profilu na portalu facebook informację, że dostała propozycję kandydowania do Parlamentu Europejskiego. Zapytała internautów co o tym sądzą.

Henryka Krzywonos- Strycharska, sygnatariuszka porozumień sierpniowych nie wyklucza startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Informację na ten temat zamieściła w środę wieczorem na jednym z portali społecznościowych, gdzie napisała: "Kochani! Dostałam propozycję startowania do Parlamentu Europejskiego. Bardzo się liczę z Waszym zdaniem i dlatego chciałabym wiedzieć co uważacie na ten temat? Czy warto,czy powinnam a jeśli tak to z jakiej partii, choć do UE idzie się reprezentować kraj a nie partię. Bardzo proszę o poważne rady i z góry dziękuję. Henryka".
- Od kilku lat, kiedy tylko zbliżają się terminy wyborów, otrzymuję z różnych stron propozycje kandydowania - mówi dawna działaczka opozycji. - Uznałam wreszcie, że nadszedł czas, by o tym porozmawiać. Stąd pomysł, by zapytać o to na Facebooku.

Jaka partia tym razem złożyła propozycję Henryce Krzywonos-Strycharskiej? - Nie mogę na razie o tym mówić - stwierdza krótko. - Jeśli podejmę decyzje na tak, to prawda i tak wyjdzie na jaw. Wszystko jednak zależy od tego, jaka będzie reakcja na ten pomysł. Na razie większość opinii jest bardzo pozytywna, ale proszę mi pozostawić czas do namysłu.

Mieszkająca w Glinczu koło Żukowa legendarna tramwajarka przez lata wraz z mężem Krzysztofem prowadziła rodzinny dom dziecka. Po odchowaniu 12 dzieci znów zaangażowała się w działalność społeczną i polityczną. Działała w Kongresie Kobiet (skąd odeszła w ub. r.), jako doradca społeczny Rzecznika Praw Dziecka angażuje się w pracę na rzecz najmłodszych. - Słyszę, że jeśli zdecydowałabym się na kandydowanie do PE, więcej mogłabym zrobić dobrego, niż do tej pory - mówi Krzywonos-Strycharska.

Co na ten temat myślą internauci?

"Jeśli zna pani języki obce francuski angielski to może pani rozważać a jeśli nie to szkoda czasu na myślenie, to status wyższej użyteczności publicznej tak myślę , nie chce powiedzieć że nie ma pani predyspozycji do reprezentowania kogoś, ale na pewno było by zostać lepiej w Polsce i służyć w związkach zawodowych, nie wiem dlaczego wszyscy się pchają do polityki od razu. Cenię i szanuje panią za dzieci, które pani wychowywała i zatrzymała tramwaj, ale to za mało na taki awans, z resztą niech pani próbuje , społeczeństwo dokona wyboru tylko porażka może być słona".

"Pani Henryko,jeśli ma Pani tyle sił i zdrowia,to jasne,że tak!Musi być jakaś partia?Trzymam z Panią."

"Ja też popieram udział Pani Henryki w tym przedsięwzięciu. Budzi Pani u mnie i u członków mojej rodziny wiele przyjaznych uczuć. Wierzymy, że się uda !"

"...ale tam w Brukseli mówią po francusku, angielski tez by się przydał ...i czy nie trzeba mieć ukończonych studiów?...."

Czy słynna tramwajarka Henryka Krzywonos-Strycharska powinna zdecydować się na kandydowanie do PE? Czekamy na wasze komentarze!

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki