Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Henryk Z. ostatecznie trafi do Gostynina. W środę sprawę rozpatrywał Sąd Apelacyjny

Łukasz Kłos
www.rops-gostynin.pl
Morderca i seryjny gwałciciel Henryk Z. musi niezwłocznie zgłosić się do ośrodka dla najbardziej niebezpiecznych przestępców w Gostyninie. To efekt dzisiejszej, prawomocnej decyzji Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Mężczyzna od stycznia przebywa na wolności.

W marcu bieżącego roku Sądu Okręgowy w Gdańsku pozytywnie rozpatrzył wniosek dyrektora Zakładu Karnego w Sztumie i zdecydował o dalszej izolacji Henryka Z. Zgodnie z decyzją sądu mężczyzna ma być poddany przymusowej terapii w zamkniętym ośrodku psychiatrycznym w Gostyninie. Skazany złożył apelację od tego postanowienia. W środę nad odwołaniem pochylił się Sąd Apelacyjny w Gdańsku w składzie Zbigniew Merchel (przewodniczący), Małgorzata Idasiak-Grodzińska oraz Ewa Giezek. Na wniosek mec. Marcina Szylinga, obrońcy Henryka Z. rozprawa toczyła się za drzwiami zamkniętymi. Sam Z. nie pojawił się jednak w sądzie.

Wiadomo tylko, że mec. Szyling złożył cztery wnioski dowodowe. Jeden dotyczył powołania biegłych, którzy mieliby się wypowiedzieć czy "mechaniczna kastracja" Henryka Z. mogłaby spowodować, że jego klient przestałby być niebezpieczny dla środowiska. Henryk Z. w liście otwartym stwierdził, że chciałby poddać się leczeniu oraz zabiegowi amputacji genitaliów, ale prosił o pozostawienie go na wolności. Sąd ten wniosek jednak odrzucił, jak również wniosek o zawieszenie postępowania do czasu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.


Henryk Z. trafi do ośrodka w Gostyninie[WIDEO]

Ten bowiem na wniosek prezydenta RP, Rzecznika Praw Obywatelskich oraz dwóch sądów bada czy przepisy tzw. ustawy o bestiach są zgodne z konstytucją. Adwokat prosił także sąd o tzw. przyłączenie się do tego wniosku, a także - niezależnie - o skierowanie prośby do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie, czy w postępowaniu w sprawie Henryka Z. nie są łamane podstawowe zasady prawa.

Utajniony był nie tylko przebieg dzisiejszej rozprawy, ale też ustne uzasadnienie wydanego postanowienia.

- Mogę tylko tyle powiedzieć, że sąd uznał, iż ustawa, która obecnie funkcjonuje, jest ustawą obowiązującą. Na chwilę obecną nie została uchylona. Jeśli Trybunał Konstytucyjny w przyszłości ewentualnie orzeknie, że jest niekonstytucyjna, wtedy będzie to podstawa do wznowienia postępowania - mówił mec. Szyling.

Obrońca Henryka Z. nie wyklucza złożenia skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego. To nie zwalnia jednak przestępcy z konieczności zameldowania się w ośrodku zamkniętym. Henryk Z. będzie ósmym przestępcą osadzonym w nim. Postanowieniem sądu, co pół roku biegli będą przekazywać do sądu informacje o przebiegu terapii Z., a sąd będzie na bieżąco podejmował decyzję o dalszym losie mężczyzny.

Więcej na temat sprawy przeczytasz w czwartkowym (21.05.2015r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki