Podbieranie helskiego cypla przez wzburzone morze na poważnie rozpoczęło się od tegorocznych jesiennych sztormów. To wtedy wysokie fale podmywały kolejne metry plaży (niedaleko niej w sierpniu rozgrywa się finałowa batalia podczas D-Day Hel) i wydmy znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie pomostu spacerowego.
Pod koniec listopada jego konstrukcja poważnie ucierpiała. Wybudowana kilka lat temu kładka została podmyta przez Bałtyk. Sytuację udało się opanować. Niestety nie na długo. Kolejny wietrzny atak jeszcze bardziej naruszył konstrukcję na tyle mocno, że Urząd Morski w Gdyni postanowił zamknąć spacerowy trakt.
ZOBACZ TEŻ:
- Mamy trzydziestometrowy odcinek całkowicie wyłączony z ekspoatacji - potwierdza Roman Kołodziejski, główny inspektor Ochrony Wybrzeża w Urzędzie Morskim w Gdyni - Przez silne uderzenia fal pomost lekko się uchylił, ale zagrożenia zawaleniem nie ma, ponieważ przytwierdzony jest czterometrowymi palami do gruntu.
Przed rekonstrukcją nadzatokowej promenady, należy zająć się odbudową plaży i wydm. Z tym nie będzie łatwo. Chwilowo pracownicy urzędu próbują załagodzić skutki sztormów tworząc wały z workami z piaskiem. W planach jest odtworzenie brzegu. To ma udać się jeszcze przed świętami.
Zobaczcie także:
Wichura w Helu podmyła pomost
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?