Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Witt, II trener Arki Gdynia: Bramki cieszą, ale nie ustrzegliśmy się błędów

ŁŻ
Tomasz Bolt/Polskapresse
Gdyńska Arka pokonała w środę III-ligowy Start Warlubie 7:0. Po meczu drugi trener żółto-niebieskich Grzegorz Witt nie miał zastrzeżeń do gry w ataku, ale przyznał otwarcie, że nadal jest nad czym pracować w defensywie.

- Bramki zdobyliśmy po efektownych akcjach. To akurat cieszy. Mamy jednak zastrzeżenia do pewnych działań na boisku i te uwagi zostaną zespołowi przekazane. Materiał do analizy jest spory - powiedział w rozmowie z oficjalną stroną klubową, Grzegorz Witt.

Arka Gdynia strzeliła siedem goli Startowi Warlubie

Do startu rozgrywek ligowych pozostało jeszcze trochę czasu. Sztab szkoleniowy Arki w dalszym ciągu może zatem pracować nad elementami, które szwankują w zespole.

- Uwagi dotyczą głównie obrony. Mimo że nie straciliśmy bramki, nie ustrzegliśmy się błędów, które musimy przed startem ligi wyeliminować. Tam konsekwencje mogą być bowiem poważniejsze - podkreśla II trener żółto-niebieskich.

W Arce na boisku nadal pojawia się sporo zawodników. Kiedy jednak skład gdyńskiej ekipy zacznie się krystalizować?

- Staramy się być szczerzy wobec zawodników. Każdy z nich przed okresem przygotowawczym wiedział, że dostanie swoją szansę. Im bliżej pierwszego meczu ligowego, tym będziemy bardziej precyzyjni, jeśli chodzi o nasze zestawienie - dodał trener Witt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki