- Zdobyliśmy trzy punkty z dobrą drużyną. Obawialiśmy się tego meczu. Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji i dwie wykorzystaliśmy. Graliśmy z dużą determinacją, drużyna bardzo chciała wygrać. Mamy ciężko wywalczone punkty i z tego się cieszymy. Ten mecz da nam pozytywnego „kopa” na kolejne mecze - mówił po meczu trener Niciński. - Teraz czeka nas spotkanie w Bełchatowie. Ta liga jest bardzo wyrównana i każdy może wygrać z każdym. Pokora i dalsza praca przed nami. Miro Bożok dużo walczył, wypracował akcję na 2:0 i w końcówce złapały go skurcze. Trzeba pamiętać, że miał długą przerwę w grze. Wszyscy dziś zostawili na boisku bardzo dużo zdrowia, co cieszy przed kolejnymi meczami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?