- Dziękuję zawodnikom i kibicom. Ci pierwsi grali z pasją, a drudzy dopingowali nas do końca. Druga połowa była dobra. Wierzyłem, że bramka dla nas padnie. Pierwsza połowa była bardziej wyrównana, ale to my mieliśmy trzy sytuacje, które mogli wykorzystać Nalepa i Siemaszko - powiedział po spotkaniu trener Grzegorz Niciński.
Arka ma za sobą w tym sezonie trzy spotkania. Smaku porażki jeszcze nie zaznała. Jak na razie wygrała dwa pojedynki i jeden zremisowała.
- Mamy siedem punktów, cieszymy się, regenerujemy i jedziemy do Sosnowca. Musieliśmy dziś się sporo napracować, by wygrać z niezłą drużyną, jaką jest GKS - przyznał opiekun gdyńskich piłkarzy.
Trenera Nicińskiego cieszy też fakt, że jego podopieczni zdołali się podnieść po bolesnym ciosie, jaki otrzymali w Pucharze Polski.
- Bolała nas porażka z Chojniczanką, ale życie toczy się dalej. Skoncentrowaliśmy się na tym meczu. Drużyna nie zawiodła. Kibice też wychodzili zadowoleni, bo spotkanie dostarczyło wielu emocji - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?