Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Niciński, trener Arki Gdynia: Potrzebowaliśmy takiego zwycięstwa

(stan)
Fot. Piotr Hukało
Arka Gdynia wygrała pierwszy mecz w rundzie wiosennej. Żółto-niebiescy zagrali skutecznie i pokonali Koronę Kielce 4:1.

- Potrzebowaliśmy takiego zwycięstwa i cieszę się, że je osiągnęliśmy. Dawno u siebie nie wygraliśmy. Mecz ułożył się dla nas dobrze, choć gdyby Marcus trafił karnego, to byłoby jeszcze lepiej. Nie mam jednak do niego pretensji, wiele razy strzelał dla nas bramki. Zespół dobrze zareagował po dwóch porażkach. Oby tak dalej. Dużo jeszcze meczów przed nami, nie zachłyśniemy się tym zwycięstwem. Teraz mecze z Wigrami i Cracovią. Te punkty dadzą nam trochę spokoju, a zawodnicy jeszcze bardziej uwierzą w swoje umiejętności. Wychodziło nam dużo w ofensywie, chłopaki uwierzyli, że mogą konstruować akcje - przyznał Grzegorz Niciński, trener Arki.

Bohaterem żółto-niebieskich był Dariusz Formella, który strzelił gola i zanotował asystę.

- Darek nie wszedł dobrze w mecz, ale potem wykorzystał sytuację. Mateusz Szwoch zagrał dobre zawody, podobnie jak cała drużyna. Zarówno podstawowi, jak i rezerwowi. A jeszcze mamy kilku innych zawodników, którzy czekają na swoją szansę. Marcus zagrał niezły mecz, na pewno przeżywa tego karnego, ale myślę, że od jutra będzie już myślał o kolejnych meczach - przyznał szkoleniowiec żółto-niebieskich.

A już we wtorek Arka zagra w Suwałkach z Wigrami pierwszy mecz półfinałowy w Pucharze Polski.

- Chcemy zagrać w finale Pucharu Polski i chcemy w pierwszym meczu ułożyć sobie ten dwumecz. Zrobimy wszystko, by wypracować dobrą zaliczkę. Nie powiem w tej chwili, jakim składem zagramy - zakończył Niciński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki