Zachorowania na grypę 2020. Pomorze na drugim miejscu
Według danych PZH Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego w pierwszym tygodniu listopada na Pomorzu zarejestrowano przeszło 12,2 tys. zachorowań na grypę, a to oznacza, że nasz region znalazł się, podobnie jak w ciągu całego października, na niepokojącym drugim miejscu w całym kraju pod względem liczby zakażeń. Więcej infekcji odnotowano jedynie na Mazowszu.
Niezależnie czy zaistniała sytuacja epidemiologiczna wynika ze sprawności pomorskich służb sanitarnych, czy z faktycznych wzrostów zakażeń w województwie pomorskim, wszyscy powinni myśleć o profilaktyce, która jest podobna do działań zapobiegających epidemii koronawirusa, a rozszerzona o sezonową szczepionkę. Warto podkreślić, że tylko w pierwszym tygodniu listopada w przypadku 17 pacjentów była konieczna hospitalizacja.
- Nie lekceważ grypy, ponieważ może ona stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia - przestrzegają specjaliści z Ministerstwa Zdrowia. - Choroba jest szczególnie niebezpieczna zwłaszcza dla dzieci i osób z grup podwyższonego ryzyka np. dla osób po transplantacji narządów, z przewlekłymi chorobami np. serca i płuc, a także dla cukrzyków, osób starszych, kobiet w ciąży i dla pracowników ochrony zdrowia.
Grypa w Polsce. Wyraźnie mniej zakażeń w 2020 roku
To co jednak napawa optymizmem, to fakt wyraźnie mniejszej zachorowalności na grypę w porównaniu z poprzednimi latami. Dystansowanie się, noszenie maseczek, a przede wszystkim nauczanie realizowane w trybie zdalnym, musiało przynieść efekty. W ubiegłym roku liczba zakażeń w tożsamym okresie wyniosła ponad 14,3 tys., a dwa lata temu nawet powyżej 17,2 tys. Przełom października i listopada przynosi wyraźne wzrosty, jednak łączna liczba infekcji jest mniejsza w porównaniu z danymi z ostatnich pięciu sezonów.
- Objawy COVID-19 i grypy są łudząco podobne. To są choroby wysokogorączkowe, przebiegające z suchym kaszlem i bólami mięśniowymi, a różnią je detale – podkreślił prof. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy i dodał - Diagnostyka różnicowa pomiędzy grypą, a Covid-19 z pozycji lekarza POZ jest praktycznie niemożliwa.
Co z dostępnością szczepionek przeciwko grypie?
Specjaliści podkreślają, że z jednej strony szczepienie skutkuje uniknięciem ciężkiego przebiegu grypy, a drugiej strony odciążeniem systemu opieki zdrowotnej, który nie będzie musiał rozróżniać choroby w kontekście COVID-19. Problem jednak w tym, że trudno jest obecnie zdobyć preparaty, których brakuje zarówno w przychodniach, jak i aptekach, gdzie formułują się specjalne listy kolejkowe.
-Obecnie praktycznie nie ma szczepionek w aptekach. Pojawiają się pojedyncze partie, jednak są one od razu wyprzedawane. Nikt nie przewidział epidemii, a jest to główny czynnik, który wpłynął na wzmożone zainteresowanie szczepieniami - powiedział mgr farm. Andrzej Denis, rzecznik Gdańskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej.
Dowiedz się więcej
Najnowsze informacje z województwa
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?