Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźna bomba ekologiczna na terenie Olkusza. Setki tysiąclitrowych beczek zalegają tuż przy terenach mieszkalnych i rzece. Zobacz zdjęcia

Paweł Mocny
Paweł Mocny
Groźna bomba ekologiczna na terenie Olkusza
Groźna bomba ekologiczna na terenie Olkusza Sebastian Woyno
Przy Alei Tysiąclecia w Olkuszu zalega kilkaset beczek z niebezpiecznymi dla zdrowia i życia odpadami. Uszkodzenia wątroby, nerek, serca i centralnego układu nerwowego to jedynie niektóre ze skutków, które może nieść za sobą długotrwałe narażenie na działanie zawartości pojemników. Odpady miały zostać usunięte z hali magazynowej w Olkuszu… pięć lat temu. Tak się jednak nie stało.

Groźna bomba ekologiczna na terenie Olkusza. Powraca ogromna afera z 2019 roku

W 2019 roku mieszkańcami Olkusza wstrząsnęła informacja o nielegalnie składowanych niebezpiecznych chemikaliach. Pokaźne „wysypisko” odkryto wówczas w jednej z hal magazynowych przy Alei Tysiąclecia. Jak się później okazało w beczkach znajdowały się między innymi odpady z produkcji: chemii nieorganicznej i organicznej a także lakierów, farb, kitu, klejów, szczeliw, chłodziw, propylenów a także odpady z instalacji i urządzeń służących zagospodarowaniu odpadów z oczyszczalni ścieków.

Finał sprawy był taki, że część osób odpowiedzialnych za składowanie odpadów usłyszało wyroki a obowiązek usunięcia beczek i pojemników spadł na Urząd Miasta i Gminy w Olkuszu.

W ostatnim czasie za pośrednictwem mediów społecznościowych asystent społeczny Poseł na Sejm RP Doroty Marek Sebastian Woyno ujawnił, że mimo upływu pięciu lat… niebezpieczne chemikalia nadal zalegają przy Alei Tysiąclecia w Olkuszu.

- Mówimy tutaj o kilkuset tysiąclitrowych pojemnikach oraz beczkach. Przez cały czas część z nich ulegała rozszczelnieniu a zawartość przedostawała się do gleby i wód gruntowych oraz powietrza. Skala zatrucia nie jest jeszcze znana. Nie wiadomo również, które z niebezpiecznych substancji dostały się do gleby a które wdychamy każdego dnia od pięciu lat – zaznaczył Sebastian Woyno.

Warto dodać, że w pobliżu hali z niebezpiecznymi odpadami znajdują się nie tylko zabudowania mieszkalne, ale także rzeki Baba i Witeradówka. Ponadto znajdujące się tam beczki nie są w żaden sposób zabezpieczone.

Część pojemników składowanych w Olkuszu uległa już rozszczelnieniu
Część pojemników składowanych w Olkuszu uległa już rozszczelnieniu Sebastian Woyno

Z opublikowanych przez Sebastiana Woyno dokumentów jasno wynika, że silne lub długotrwałe narażenie na działanie znajdujących się tam związków może doprowadzić do uszkodzeń wątroby, nerek, serca i centralnego układu nerwowego. Mają one także właściwości rakotwórcze. Bezpośrednie objawy, które mogą pojawić się tuż po ekspozycji to natomiast: podrażnienie oczu i dróg oddechowych, bóle i zawroty głowy, zaburzenia widzenia, zaburzenia pamięci, reakcje alergiczne skóry, duszność, zmęczenie, nudności i wymioty.

Groźna bomba ekologiczna na terenie Olkusza
Groźna bomba ekologiczna na terenie Olkusza Sebastian Woyno

O całej sprawie pan Sebastian poinformował Małopolski Urząd Wojewódzki, Głównego Inspektora Ochrony Środowiska oraz Parlamentarny Zespół do spraw Małopolski. Dodatkowo Poseł na Sejm RP Dorota Marek zwróciła się do P.O Wojewódzkiej Inspektor Ochrony Środowiska o przeanalizowanie sprawy i podjęcie działań zmierzających do jak najszybszego usunięcia odpadów.

O stanowisko władz w tej sprawie zwróciliśmy się do Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu. Jak udało nam się dowiedzieć sprawa nie jest taka prosta jak mogłoby się wydawać. Jak wytłumaczył w rozmowie z „Gazetą Krakowską” rzecznik prasowy olkuskiego UMiG-u hala przy Alei Tysiąclecia została wynajęta przez osobę, której działalność nie miała nawet siedziby. Co więcej niedługo po tym jak afera wyszła na jaw działalność najemcy została wyrejestrowana.

Groźna bomba ekologiczna na terenie Olkusza
Groźna bomba ekologiczna na terenie Olkusza Sebastian Woyno

Urząd spróbował zatem rozwiązać sprawę w taki sposób, aby to właściciel terenu, na którym znajduje się hala usunął odpady. Sprawa skończyła się w sądzie. Dopiero w ubiegłym roku sąd uznał, że należy ustalić faktycznego posiadacza odpadów. Ustalanie tożsamości tej osoby trwa.

- Jako mieszkańcy Olkusza staliśmy się ofiarami działań przestępczych, a mafie śmieciowe zbierają swoje żniwo w wielu miastach na terenie całego kraju. Dążymy do tego, by koszt usunięcia nielegalnie zgromadzonych odpadów poniosły osoby, które faktycznie sprowadziły ten problem do naszego miasta, a nie wszyscy mieszkańcy. Apelujemy też o wsparcie do instytucji rządowych. Miasta wielkości Olkusza nie stać na wywiezienie wszystkich odpadów. Ponadto potrzebne jest systemowe spojrzenie na konsekwencje działalności mafii śmieciowych, by odpady z jednego miasta nie trafiały do gminy obok, a były skutecznie usuwane – zaznaczył rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Olkusz Michał Latos.

Dużym problemem w całej sprawie jest szacowany koszt wywiezienia opadów, który opiewa na kilkadziesiąt milionów złotych. Takiej kwoty urząd nie jest w stanie samodzielnie „udźwignąć”. Procesy sądowe mające na celu ustalenie wszystkich sprawców przestępstwa i ukaranie ich nadal trwają. Jeżeli uda się ustalić kto jest odpowiedzialny za cały proceder to najprawdopodobniej te osoby poniosą koszty wywozu chemikaliów.

W starej hali zalega około 800 mauzerów i beczek z niebezpiecznymi odpadami poprodukcyjnymi
W starej hali zalega około 800 mauzerów i beczek z niebezpiecznymi odpadami poprodukcyjnymi Sebastian Woyno

Warto dodać, że przypadek z Olkusza nie jest jedynym takim w kraju. Sprawa mafii śmieciowej, która działała na terenie Śląska ciągnie się bowiem już od pięciu lat a zarzuty w tej sprawie usłyszało już ponad 70 osób. W ubiegłych latach media donosiły o podobnych przypadkach, które miały miejsce w całej Polsce.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska