Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Kartuzy: Zamieszanie wokół kształtu jednomandatowych okręgów wyborczych trwa

Bartosz Cirocki, (ABE)
W kolejnych wyborach samorządowych radni wybierani będą w okręgach jednomandatowych
W kolejnych wyborach samorządowych radni wybierani będą w okręgach jednomandatowych Tomasz Bołt/archiwum
Przez ostatnie miesiące podział wywołał utarczki we władzach - radni najpierw zdjęli z porządku obrad projekt burmistrza, a na kolejnej sesji przyjęli własną, zmodyfikowaną wersję. Tę uchwałę jako sprzeczną z przepisami zakwestionował wojewoda, a gdy rada ponownie wyznaczyła granice, oprotestowali je mieszkańcy.

Skargę do komisarz wyborczej podpisały 153 osoby, głównie mieszkańcy Sianowa. Sprzeciwiają się wpisaniu ich wsi do okręgu z odległym o 5 km Mirachowem wskazując, że nie tylko pod względem odległości bliżej im do sąsiednich miejscowości.

- Sianowo, Kolonia i Staniszewo, tworzą jeden organizm społeczny - napisali w skardze wyjaśniając, iż te trzy sołectwa łączą względy historyczne, wspólne interesy, czy jedna parafia. W praktyce chodzi o przyszłego reprezentanta wsi w radzie miejskiej -Sianowo jest zbyt małe, by przeforsować swojego kandydata w rywalizacji z przedstawicielem liczniejszego Mirachowa.

- Radny stamtąd będzie dbał o swoją wieś, nie o nas - tłumaczy Zygmunt Kwidziński, sołtys Sianowa. - Mieliśmy już dowód, gdy sprzeciwialiśmy się połączeniu szkół, radny z Mirachowa powiedział, że nas nie poprze, bo dostał tu tylko dwa głosy. Staniszewo i Kolonia też są większe od Sianowa, ale znamy tamtejszych ludzi, chodzimy razem do kościoła. Miejscowości leżą tak blisko, że nasze interesy są wspólne. Lepiej mieć radnego po sąsiedzku, niż gdzieś daleko.

Skarżących poparł pytany przez komisarz o opinię... przewodniczący kartuskiej rady - tej samej, która uchwaliła podział gminy na okręgi.

- Argumenty przedstawione w piśmie uznałem za zasadne, do tego pod pismem podpisała się ogromna większość dorosłych mieszkańców Sianowa - wyjaśnia Ryszard Duszyński. - Tę miejscowość przeniesiono do innego okręgu w drodze zgłoszonej poprawki, której ja i mój klub byliśmy przeciwni.

Wysiłki mieszkańców i poparcie szefa rady nie przyniosły efektu. Irma Kul, komisarz wyborcza, oddaliła skargę.
- Komisarz nie stwierdziła nieprawidłowości - informuje Mirosława Torłop, dyrektor delegatury KBW w Gdańsku. - Analizowana była wyłącznie zgodność uchwały z kodeksem wyborczym, a dwie najważniejsze zasady, czyli połączenie w okręg sołectw graniczących ze sobą i zachowanie norm przedstawicielstwa, zostały zachowane. Pozostałe argumenty nie były brane pod uwagę.

Protestującym pozostaje ostatnia możliwość ubiegania się o swoje - odwołanie do Państwowej Komisji Wyborczej, której orzeczenia są ostateczne.

Wybory samorządowe w 2014 r. odbywać się będą w okręgach jednomandatowych we wszystkich gminach, z wyjątkiem miast na prawach powiatu.

Czytaj więcej informacji lokalnych z powiatu kartuskiego w serwisie www.kartuzy.naszemiasto.pl

Na Pomorzu złożono sześć skarg na kształty okręgów wyborczych - oprócz Kartuz w gminach Łęczyce, Morzeszczyn, Wejherowo, Tczew i Stegna.

Większość została oddalona, poza ostatnią, gdzie komisarz wyborcza przyznała rację mieszkańcom wsi Rybina. Rada Gminy Stegna musiała poprawić uchwałę tym bardziej, że unieważnił ją też wojewoda pomorski.

- Mieszkańcy od samego początku informowali radę, aby nie łączyła naszego sołectwa ze Stegną, chcieliśmy być oddzielnym okręgiem - mówił Józef Kogut, sołtys Rybiny. - Większość rady przyjęła jednak uchwałę o okręgach wyborczych wbrew głosom mieszkańców. Musieliśmy więc napisać skargę do komisarza.

- Taki podział okręgów jest sprawiedliwy - podkreślała podczas tamtej sesji Dorota Chojna, przewodnicząca rady. Innego zdania było jednak kilku radnych, w tym wiceprzewodniczący Piotr Wiatr. Mówili o nieprawidłowościach w uchwale i doszukiwali się "manipulacji" ze strony koalicji rządzącej w gminie.

- Jolanta Kwiatkowska, wójt Stegny, za wszelką cenę chciała połączyć czwarty okręg wyborczy w Stegnie, gdzie nie ma poparcia, z sołectwem Rybina - mówi Piotr Wiatr. - Wtedy mogłaby stworzyć kolejny okręg wyborczy - sołectwo Stegienka, gdzie ma duże poparcie.

Radni Stegny poprawili uchwałę. Tym razem już dobrze ustalili okręgi wyborcze. Mieszkańcy Rybiny się cieszą, Stegna ma cztery samodzielne okręgi, a sołectwo Stegienka zostało połączone z Junoszynem.
- Jestem zadowolony, bo nowy podział jest najbardziej sprawiedliwy i zgodny z prawem - mówi Piotr Wiatr.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki