Do zdarzenia doszło 25 grudnia ub.r., a przyczyną braku prądu były intensywne opady śniegu, marznącego deszczu i silny wiatr. W rezultacie ciężka lodowa skorupa powaliła na linie energetyczne ponad 100 drzew i 34 linie zostały zerwane. Brak zasilania unieruchomił wentylatory i zwierzęta pana Marka zatruły się amoniakiem z obornika.
- Obliczyłem, że łącznie straciłem w ten sposób prawie 31 tys. złotych i uważam, że skoro stało się to z powodu braku prądu, to jego dostawca powinien mi taką kwotę zapłacić - mówi pan Marek. - Na moje wezwanie do wypłaty odszkodowania otrzymałem od Energi negatywną odpowiedź. To dla mnie ważna sprawa, bo nie jestem ubezpieczony na wypadek, gdy padną zwierzęta. Ubezpieczyciel nie ma takiej opcji w ofercie.
Energa-Operator powołuje się na rozporządzenie ministra gospodarki w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemu elektroenergetycznego. Z rozporządzenia wynika m.in., że dopuszczalny czas jednorazowej przerwy nieplanowanej wynosi 24 godziny. W przypadku pana Marka przerwa ta wynosiła niespełna 10 godzin.
Pomorze: Energetycy walczą z brakiem prądu, lekarze opatrują złamania
- Oczywiście, chcielibyśmy, aby do awarii i problemów nie dochodziło, ale nie mamy wpływu na siły natury i pogodę - mówi Alina Geniusz-Siuchnińska, rzecznik prasowy spółki Energa-Operator. - Zabezpieczeniem na takie sytuacje jest agregat prądotwórczy.
Mieszkaniec nie ma takiego agregatu.
- Biorę pod uwagę kupno urządzenia, ale to nie takie proste, bo odpowiedniej mocy samoczynnie załączający się agregat kosztuje co najmniej około 18 tys. złotych - mówi rolnik.
Przypomnijmy, że w drugi dzień świąt bez napięcia było łącznie 629 stacji zasilających kilkanaście tysięcy odbiorców, głównie z niewielkich miejscowości położonych na terenach leśnych. Najcięższa sytuacja panowała właśnie w powiecie starogardzkim. Urząd Regulacji Energetyki, który przyjrzał się awarii, nie doszukał się zaniedbań ze strony firmy Energa-Operator, stwierdzając, że minimalizowanie i usuwanie jej skutków zostało wykonane przez firmę w należyty sposób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?