Wiadomo na pewno, że Budżet Obywatelski cieszył się większym zainteresowaniem niż przed rokiem. Wtedy oddało głos ok. 41 tys. osób.
29,11 proc. frekwencji w Letnicy świadczy o tym, że zgłaszający projekty trafili w sedno w potrzeby mieszkańców. Właśnie w Letnicy nasz bardzo rozsądny mieszkaniec zgłosił projekt remontu łącznika ulicy Uczniowskiej z Suchą i chodnika w ciągu tego łącznika. Jest to projekt niezmiernie potrzebny do realizacji dla mieszkańców dzielnicy - mówi Elżbieta Strzelczyk, radna miasta Gdańska z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. - Niestety, otrzymałam negatywną odpowiedź na moją interpelację właśnie w sprawie tego łącznika. Widać, że mieszkańcy traktują Budżet Obywatelski jako ważny głos o inwestycje, których nie realizuje miasto, a które są bardzo potrzebne dzielnicy - dodaje.
Działacze KO dostrzegli zmiany na lepsze
Inaczej widzi to przewodniczący klubu KO w Radzie Miasta Cezary Śpiewak-Dowbór.
- W moim odczuciu głosowanie w Budżecie Obywatelskim było dobrze zorganizowane. Gdy rozmawiałem z niektórymi z seniorów korzystających z komputera, ale mniej biegłych w tym zakresie, to nie mieli uwag. Łatwo i sprawnie oddali swoje głosy - mówi.
- Pani prezydent też nadrabia zaległości w realizacji wygranych projektów z poprzednich lat - dodaje.
Według przewodniczącego „nastąpiły zmiany organizacyjne w DRMG związane z utworzeniem własnego zespołu projektantów. W przeszłości był problem, który polegał na tym, że brakowało podmiotów stających w przetargach na projektowanie przedsięwzięć z budżetu obywatelskiego.”
Gdy już stawali do zamówienia, to składali wysokie oferty. Teraz znaczna część tych prac projektowych jest realizowana wewnętrznym zespołem projektantów w DRMG. Widzę tu wyraźne postępy. Myślę, że realizacja projektów wygranych w ostatnim głosowaniu Budżetu Obywatelskiego pójdzie sprawnie - mówi Cezary Śpiewak-Dowbór.
Lewica: warto rozmawiać o tym, jak lepiej promować ten projekt
45 776 głosujących w skali miasta to całkiem niezły wynik. Być może to efekt nieco lepszej promocji tegorocznej edycji? Zwróćmy uwagę, że najwyższa była w małych dzielnicach i starych blokowiskach. To też o czymś świadczy. Sporo osób machnęło ręką na Budżet Obywatelski, ale widać, że ten potencjał nadal istnieje. Warto rozmawiać o tym, jak promować projekt lepiej, ale również jak ułatwić głosowanie, zwłaszcza seniorom - mówi Jędrzej Włodarczyk, działacz Lewicy.
Obecny system może nie być przystępny dla wszystkich. Może w przyszłej edycji warto odwiedzić mieszkańców w domu, może wprowadzić głosowanie pisemne lub listowne. Ważne też, aby projekty były realizowane na czas i zgodnie z zamysłem. To pokaże, że ludzie mają realną sprawczość. Wszystkie siły polityczne powinny wspierać Budżet Obywatelski jako ideę, spierać się o narzędzia jego realizacji, a miasto Gdańsk powinno słuchać uważnie - dodaje.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?