Na podstawie zgromadzonych dokumentów urzędnicy wojewody stwierdzili, że dobra rycerskie Kolibki i grunty leśne zostały bezzasadnie odebrane przez Skarb Państwa. To jednak jeszcze nie koniec sprawy. Władze Gdyni deklarują, że Kolibek oddać nie zamierzają i będą składać odwołanie.
Czytaj także: Spadkobierca ze Szwecji chce odzyskać grunty w Gdyni Kolibkach
Termin wydania decyzji w tej sprawie przez wojewodę do tej pory kilkakrotnie przesuwano. Urzędnicy twierdzą, że było to spowodowane koniecznością przeprowadzenia dokładnej analizy dokumentów, ponieważ w sprawie złożono około 260 wniosków, które w większości dotyczyły pojedynczych parceli. Urzędnicy sprawdzali m.in. dane z archiwów państwowych w Gdyni, Bydgoszczy oraz Akt Nowych w Warszawie. Wystąpili również do Urzędu Miasta Gdyni o sporządzenie wykazu zmian gruntowych poszczególnych parceli wchodzących w skład majątku Kolibki. Na podstawie zgromadzonych akt wojewoda wydał orzeczenie.
- Tereny z zabudową w Kolibkach zostały bezpodstawnie przejęte na własność Skarbu Państwa - mówi Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego.
Władze Gdyni nie zgadzają się z tym orzeczeniem i deklarują, że będą składać odwołanie. Zajmie się nim minister rolnictwa i rozwoju wsi. Samorządowcy od lat mają wobec zabytkowego dworku plany, ale teraz - mimo wcześniejszych deklaracji - nie wiadomo, czy zaakceptuje je spadkobierca Kolibek.
Więcej na ten temat czytaj na gdynia.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?