Maciej Bukowski, od dawna związany z drużyną Arka Gdynia, zachorował 18 lat temu. Zdiagnozowano u niego ziarnicę złośliwą. To była ostatnia chwila na podjęcie leczenia. Zdaniem lekarzy, gdyby nie tamta diagnoza, Maciej mógłby umrzeć w ciągu kilku miesięcy.
Leczenie gdynianina przyniosło efekty, ale na chwilę. Ziarnica została zwalczona chemią, ale choroba nie odpuściła całkowicie. Przyjęła postać chłoniaka złośliwego.
- Jako pacjent przyjął masę chemioterapii, wszystko co tylko było możliwe. W końcu jednak znaleźliśmy dla niego dawcę - mówił prof. Andrzej Hellmann z Katedry Hematologii i Transplantologii Akademii Medycznej w Gdańsku.
ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ ze spotkania Macieja Bukowskiego z Ulrike Jäger-Mohrhagen
Teraz Maciej Bukowski zaangażował się w pomoc byłemu piłkarzowi Arki Gdynia, Jackowi Pietrzykowskiemu. Będzie wspierał akcję rejestracji organizowaną dla niego w CH Riviera 23 lutego.
Jacek Pietrzykowski potrzebuje pomocy. Ratunkiem dla piłkarza jest przeszczep szpiku
Więcej na ten temat w sobotnim, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" (15.02.2014) lub w elektronicznym wydaniu gazety na stronie prasa24.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?