Nazywano ją Babcią Internetową. Pewnie dlatego, że w roku 1999, gdy już miała 69 lat, założyła pierwszy w Polsce Internetowy Telefon Zaufania. Nazwała go "Anonimowy Przyjaciel", została jego jedynym pracownikiem, a rachunki opłacała z własnej emerytury. Obsługę komputera opanowała błyskawicznie, ku wielkiemu zdumieniu wnuka Marka, który uczył ją stawiać pierwsze kroki w cyberprzestrzeni. Niebawem zaczęły nadchodzić pierwsze e-maile z prośbą o pomoc. Na wszystkie odpowiadała, choć było ich 4000 -5000 rocznie. Miała doświadczenie i życiową mądrość. Od lat dyżurowała przy Gdańskim Telefonie Zaufania "Anonimowy Przyjaciel", była sekretarzem Polskiego Towarzystwa Pomocy Telefonicznej, współorganizowała ogólnopolskie konferencje poświęcone pomaganiu.
Oburzała się, gdy ktoś ją pytał, czy w dzisiejszych czasach Telefon Zaufania nie jest przeżytkiem. Tłumaczyła: To tak, jakby pytać, czy przeżytkiem jest pogotowie ratunkowe. Gdy ktoś pytał, ilu osobom uratowała życie, wzruszała ramionami, bo osoba w głębokim kryzysie, nawet gdy z niego wyszła, rzadko dzwoniła z podziękowaniami. Gdy ktoś pytał, skąd wie, jak z tymi wszystkimi ludźmi w kryzysie rozmawiać, Teresa odpowiadała: Trzeba czynić pożytek z rozumu; nie oceniać i nie pouczać. Jedynie - mądrze podpowiadać. I umieć słuchać.
Kontaktowały się z nią osoby rozrzucone po całym świecie, nie tylko te z Gdańska czy okolic. Dobrze, że jesteś - mówiły. Niektóre nie miały pojęcia, że ich Anonimowa Przyjaciółka ma już ponad 80 lat.
Nigdy nie lubiła się użalać. Nawet, gdy już była bardzo chora, powtarzała: Trzeba żyć życiem a nie chorobami. I nadal odpowiadała na listy, pisała teksty, organizowała konferencje, wspierała tych, którzy wsparcia potrzebowali. "Masz problem? Czujesz się samotnie? Ktoś Cię skrzywdził? - napisz!", zachęcała na stronie internetowej. Niemal do końca była aktywna.
Pogrzeb odbędzie się w piątek, 7 lutego, o godz. 13, na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?