Gdańsk: Walka o internet na UG trwa

Póki co ma ono charakter wirtualny, ale już swój udział w nim deklaruje ponad 300 osób. Wszystko spowodowane tym, że od ponad dwóch tygodni na komputerach znajdujących się w uniwersyteckiej bibliotece jest ograniczony dostęp do internetu.

Akcja 'Uwolnić internet na UG' na Facebooku

- Niech założą blokady na strony z pornografią czy nielegalnymi plikami, ale musimy mieć możliwość korzystania choćby z poczty. Większość wykładowców przesyła nam w ten sposób ważne informacje, np. o odwołaniu zajęć czy co należy przygotować na kolejne - pisze Anna Karwowska, studentka.
Bo nie każdy nosi ze sobą laptopa, za pomocą którego może łączyć się z internetem w ramach Eduroamu, bezprzewodowej sieci uniwersyteckiej. - Na szczęście nie ma blokady na osobistych komputerach ze skonfigurowanym kontem studenckim - potwierdza studentka Anna Miler.

Dziennik Bałtycki na Facebooku

Niektórzy zauważają jednak, że uczelnia ma dwa wyjścia: albo podporządkować się rozporządzeniu ministerstwa i ograniczyć dostęp do sieci, albo pójść na rękę studentom i nie wprowadzić zmian wynikających z decyzji ministerstwa. Przypomnijmy, że Ośrodek Informatyczny UG swoją decyzję argumentował właśnie Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 28 grudnia 2009 r.
Co na to wszystko uczelnia? - Nie komentujemy wydarzeń, które rozgrywają się na portalach społecznościowych - odpowiada Krzysztof Klinkosz z biura rzecznika prasowego UG.

Gdańsk: Władze UG ograniczyły dostęp do internetu. Student już nie ściągnie filmu

Studenci mają w planach spotkać się z władzami uczelni, aby przedstawić swoje argumenty. - Wszelkie uwagi czy propozycje studenci mogą zgłaszać do swoich opiekunów roku, czy prodziekanów do spraw studenckich swoich wydziałów. Osoby te będą podejmować stosowne działania w zależności od rodzaju tych wniosków. Studenci mogą również zgłaszać swoje uwagi czy propozycje do Ośrodka Informatycznego UG - wyjaśnia Klinkosz.