Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Sześć punktów przedszkolnych może zostać zamkniętych

Agata Cymanowska
W tym roku znowu może zabraknąć miejsc w gdańskich przedszkolach dla kilkuset dzieci
W tym roku znowu może zabraknąć miejsc w gdańskich przedszkolach dla kilkuset dzieci MP
Sześć punktów przedszkolnych w gdańskich szkołach podstawowych może zostać zamkniętych już w piątek. Miasto odmówiło bowiem dotacji fundacji Familijny Gdańsk, Pomorski Oddział Fundacji Familijny Poznań, który je prowadzi. Taka informacja dotarła do rodziców ponad setki dzieci znajdujących się pod opieką punktów.

Część rodziców o tym, że od piątku mogą nie mieć już gdzie posyłać swych pociech, dowiedziała się przedwczoraj, pozostali wczoraj rano. Rodziców poinformowano, że szansą na uratowanie placówek jest utworzenie - do piątku! - we wszystkich oddziałach grup minimum 15-osobowych i podniesienie opłat.

- Wiemy, że są w Trójmieście ludzie, którzy by się zgodzili na kwotę 200 zł w zamian za 5-godzinny punkt przedszkolny, ale nie mamy jak do nich dotrzeć w tak krótkim czasie - pisze w liście do redakcji w imieniu rodziców z punktu przedszkolnego "Dzielny Bosman" pani Monika. - Prosimy o pomoc! 110 dzieci w zasadzie z dnia na dzień zostanie bez opieki przedszkolnej.

- Moja córka jest alergiczką. To, że mogę samodzielnie przygotowywać jej posiłki na czas pobytu w punkcie przedszkolnym, jest dla mnie dużym ułatwieniem - dodaje pani Anna, mama 3,5-latki.
Regina Białousów, dyrektor Wydziału Edukacji w gdańskim magistracie, tłumaczy, że brak funduszy w budżecie miasta to jedno, a dopełnienie formalności to drugie.

- Fundacja Familijny Gdańsk nie może otrzymać dofinansowania, ponieważ dotąd punkty nie zostały zarejestrowane z powodu niedopełnienia wszystkich wymogów, m.in. przeciwpożarowych - wyjaśnia. - Dotować punkty przedszkolne prowadzone przez fundację moglibyśmy dopiero od stycznia 2012 r., o ile do 30 września tego roku zostałyby one zarejestrowane. Tak zakłada ustawa.

Dyrektor Białousów dodaje, że Gdańsk w prawie lokalnym skrócił okres oczekiwania na dotację do miesiąca po zarejestrowaniu, ale jedynie w przypadku przedszkoli.
Rodzice, choć o problemach z rejestracją nie zostali poinformowani, bronią fundacji. Tłumaczą m.in., że w zagospodarowanie punktów włożono wiele pieniędzy.

- Niech rodzice sprawdzą dokładnie umowy, bo o ile dobrze pamiętam, był tam 2-miesięczny okres wypowiedzenia - radzi dyrektor Białousów i dodaje, że do piątku trwa elektroniczna rekrutacja do gdańskich przedszkoli. Rodzice mogą wziąć w niej udział.

- Wiadomo, jak jest z miejscami w publicznych przedszkolach. Możemy zapomnieć, że nasze dziecko się tam dostanie - martwi się pan Jacek, tata. - Moja 5-letnia córka niedługo pójdzie do szkolnej "zerówki", ale do punktu przy ul. Na Stoku chcieliśmy oddać syna, który skończy trzy lata. 200 zł to dla nas optymalna kwota za opiekę przez pięć godzin i własne wyżywienie, ale boimy się, że nie będzie tylu chętnych, bo to przecież biedna dzielnica i nawet taka kwota może zniechęcać.

Rodzice zapowiadają, że napiszą petycję do władz miasta.

Familijny Gdańsk od 1 października 2010 r. oferuje w sześciu punktach przedszkolnych w gdańskich podstawówkach 5-godzinną opiekę przez pięć dni w tygodniu dla dzieci w wieku 3-5 lat. Miesięczna opieka to koszt 70 zł.

Punkty przedszkolne znajdują się w SP 45 we Wrzeszczu przy ul. Matki Polki (godz. 13-18), SP 27 przy ul. Srebrniki (godz. 8-13), SP 15 przy ul. Smoluchowskiego (godz. 8-13), SP 16 na Oruni przy ul. Ubocze (godz. 13-18), SP 21 w Śródmieściu przy ul. Na Stoku (godz. 8-13) oraz SP 60 na Przymorzu, przy ul. Chłopskiej (godz. 8-13).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki