Nie ma więc siły, żeby - choć grupa gościła u nas zaledwie dwa miesiące temu - fani tym razem nie dopisali. Tym bardziej że zespół jest w newralgicznym momencie - tuż przed wydaniem nowej płyty z pierwszym od ponad czterech lat autorskim materiałem.
Przedtem warto jednak przypomnieć muzyczny rodowód Strachów na Lachy. Grupa wywodzi się oczywiście z Pidżamy Porno - kultowej już, punkowej grupy, która podbiła serca polskiej młodzieży w drugiej połowie lat 90. i na początku kolejnej dekady. Niedostatki wykonawcze zespół zawsze z nawiązką nadrabiał sceniczną szczerością, zaś jego lider, Krzysztof "Grabaż" Grabowski - takimi tekstami jak wymierzony w elity "Bal u senatora", rozliczający się z porażkami transformacji "Styropian" czy pesymistyczna "Twoja generacja" - szybko dołączył do pierwszej ligi zaangażowanych tekściarzy, stając w jednym rzędzie z Muńkiem Staszczykiem czy Kazikiem Staszewskim.
Żeby w pełni realizować swoje fascynacje muzyką folkową, w 2002 roku Grabaż założył Strachy na Lachy, które okazały się na tyle trafioną formułą, że lider zakończył istnienie Pidżamy.
Nurtem od zawsze obecnym w jego projektach było też nagrywanie utworów własnych idoli muzycznych w nowych wersjach (dość wspomnieć covery T.Love czy Kultu). Na tym polu formuła Strachów także przyniosła pełną realizację - w niedługim czasie ukazały się aż dwa takie projekty: album "Autor" z piosenkami Kaczmarskie-go i płyta "Zakazane piosenki" zbierająca utwory polskich grup undergroundowych z lat 80.
Przyszedł jednak czas na nagranie długo oczekiwanego, trzeciego autorskiego materiału Strachów. 11 listopada muzycy przedstawili pilotujący go utwór "Żyję w kraju", który starych fanów Grabaża z pewnością zadowoli - jest w nim i typowa dla jego projektów melodyjność, i gorzka publicystyka dotykająca polskiej rzeczywistości.
Gdańsk, 29.11, Klub Kwadratowa, ul. Siedlicka 4. Godz. 20. Bilety: 20-35 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?