To reakcja fundacji na środową zapowiedź, że na najbliższej sesji Rady Miasta Gdańska (31 marca) głosowana będzie uchwała, która pozwoli na dofinansowywanie punktów przedszkolnych na podobnych zasadach jak przedszkoli niepublicznych - po miesiącu od rejestracji. Ta obowiązująca obecnie pozwala na dofinansowywanie od 1 stycznia kolejnego roku, gdy punkt zarejestrowano przed 30 września roku poprzedniego.
- Dzieci pozostaną pod naszą opieką na pewno do sesji, a jeśli radni przyjmą uchwałę, punkty będą działały dalej - zapowiada Mateusz Krajewski, wiceprezes Fundacji Familijny Poznań.
O kłopotach rodziców, którzy o planach natychmiastowego zamknięcia punktów dowiedzieli się w poniedziałek i wtorek, pisaliśmy wczoraj.
Gdańsk: Sześć punktów przedszkolnych może zostać zamkniętych
Nagłą decyzję o pozostawieniu 120 dzieci bez opieki fundacja tłumaczyła zdenerwowanym rodzicom właśnie brakiem miejskiej dotacji. Urzędnicy odpowiadali, że nie przyznano jej, bo punkty nie zostały zarejestrowane.
Jak zapewnił nas prezes Krajewski - wczoraj złożono już pierwsze wnioski o rejestrację. W dwóch punktach trzeba jeszcze m.in. wymienić okna, by sprostać wymogom przeciwpożarowym.
- To wszystko to nieszczęśliwy zbieg okoliczności - przyznaje Mateusz Krajewski. - Byliśmy przekonani, że otrzymamy dotację już po miesiącu, a nie dopiero od stycznia. To było niefortunne niedopatrzenie. Musieliśmy podjąć taką decyzję, bo bez dotacji nie jesteśmy w stanie prowadzić działalności. Na założenie i dotychczasowe utrzymanie gdańskich punktów wyłożyliśmy już około 300 tys. zł.
Familijny Poznań przez sześć lat założył 230 punktów przedszkolnych w całym kraju.
- Prowadzenie tanich [5-godzinna opieka bez wyżywienia kosztuje 70 zł miesięcznie - dop. red.], dobrych i ogólnodostępnych placówek przedszkolnych jest naszym priorytetem - podkreśla Krajewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?