Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyły Gdańskie Melioracje.
Wiceszef firmy, Andrzej Chudzia, nie wykluczał, w rozmowe na antenie Radia Gdańsk ,że na rozmiar zniszczenia wału i zalanie ulic mogło mieć wpływ usunięcie na gdańskim jeziorze Jasień tzw. szandorów czyli zabezpieczeń regulujących ilość wody wpływającej do potoku Strzyża.
- Nie wiadomo, kto i kiedy je usunął - mówił Andrzej Chudzia w Radiu Gdańsk. - Niewykluczone, że sytuacja miała związek z pracami przy budowie Węzła Karczemki.
Prezydent Gdańsk, Paweł Adamowicz, chce sprawdzić, czy w spółce - Gdańskie Melioracje - nie doszło do zaniedbań.
Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego uznał przerwanie wału za katastrofę budowlaną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?