Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Pomoc sąsiedzka nagrodzona izolacją. Błąd w numerze PESEL, który kosztował kilka dni pobytu w domu

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Karolina Misztal
Czy błąd przy wpisywaniu numeru PESEL z pamięci można uznać za coś normalnego? Niewiele jest chyba osób, które pamiętają 11 cyfr składających się na nasz numer ewidencyjny. Problem robi się wówczas, gdy pomyłki dokona lekarz lub ratownik, a my zmuszeni jesteśmy odbyć kwarantannę bądź izolację. Taką historię przeżył nasz czytelnik, który pomagając swojej sąsiadce został zdiagnozowany na COVID-19, mimo że był zdrowy.

- Na początku lutego o pomoc zwróciła się do mnie moja sąsiadka, która nie była w stanie wydostać się ze swojego mieszkania w skutek złamanej dzień wcześniej ręki - relacjonuje pan Bernard. - Od razu wezwałem straż pożarną, chwilę później zjawiła się również policja oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.

W tej historii na początku nic nie wskazywało na to, co miało później spotkać naszego czytelnika.

- Na prośbę medyka i policji podałem swoje dane osobowe, zaś od mojej sąsiadki pobrano wymaz na obecność koronawirusa - relacjonuje pan Bernard.

Sąsiadka naszego czytelnika trafiła do Wojskowego Szpitala Specjalistycznego w Oliwie, gdzie przeprowadzono dalszą diagnostykę, skąd opatrzona wróciła do swojego domu.

Losy pana Bernarda zaczęły się komplikować dzień później, gdy udał się na badania do szpitala. Jakież było zdziwienie dobrodusznego sąsiada, który dowiedział się, że badania nie mogą zostać wykonane z uwagi na pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa, którego mu nie przeprowadzano.

Dosyć szybko okazało się, że ratownicy medyczni, wypełniając kartę, omyłkowo wpisali numer PESEL pana Bernarda, zamiast wskazać dane jego sąsiadki.

- Trzy razy dokonywałem szczepienia przeciw COVID-19, nikt nie pobierał ode mnie żadnego wymazu, a i tak zostałem skierowany na izolację - opowiada mieszkaniec Gdańska.

Kolejne dni były dla pana Bernarda nerwowym czasem. Nie mógł opuścić swojego mieszkania, a w niedzielę, 6 lutego 2022 roku pytany był przez policję, czy na pewno przebywa w domu na izolacji.

- To absurd - grzmi pan Bernard, który nie tylko został mylnie zdiagnozowany, bowiem wpisano omyłkowo jego, zamiast jego sąsiadki, numer PESEL, ale także w jego Internetowym Koncie Pacjenta znalazła się wzmianka o interwencji Zespołu Ratownictwa Medycznego oraz o pozytywnym wyniku na obecność COVID-19.

Na tym nie kończy się historia naszego czytelnika, bowiem recepta z lekarstwami, jakie stosować miała ponad 93-letnia sąsiadka, również błędnie została wystawiona na pana Bernarda.

Nasz czytelnik zwraca uwagę nie tyle na błąd w dokumentacji medycznej, który oczywiście wystąpił, ale również na fakt, że został on powielony po wielokroć przez kolejne osoby w szpitalu i dopiero po jego interwencji kwestię pomyłki przy wpisywaniu numeru PESEL poprawiono.

O komentarz w sprawie poprosiliśmy zarówno Pogotowie Ratunkowe w Gdańsku jak i 7 Szpital Marynarki Wojennej w Gdańsku.

- Szpital informuje, że nieprawidłowy numer PESEL pacjenta został wpisany do Karty Medycznej Czynności Ratunkowych przez Zespół Ratownictwa Medycznego w trakcie prowadzenia akcji ratunkowej, w której oprócz ZRM uczestniczyła również Straż Pożarna i Policja - informuje Aleksandra Benedykciuk z sekretariatu 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku.

Jak informuje sekretariat szpitala, w skutek błędu ZRM błędny numer PESEL sobie później również powtórzony.

- Nieprawidłowy PESEL z KMCR został powtórzony w dokumentacji medycznej szpitala - tłumaczy Aleksandra Benedykciuk. - Zaznaczyć jednak należy, że pozostałe dane osobowe pacjenta były wpisane prawidłowo tj. imię, nazwisko oraz adres. Nadto po otrzymaniu przez szpital informacji o nieprawidłowym numerze PESEL, pomyłka została poprawiona, zaś osoba, której PESEL omyłkowo wpisano, została przeproszona za zdarzenie.

Jak podkreśla 7 Szpital Marynarki Wojennej w Gdańsku, takie zdarzenie wydarzyło się w placówce po raz pierwszy, bowiem - jak tłumaczy sekretariat placówki medycznej - niezależnie od danych zawartych w dokumentach ZRM, dane są również weryfikowane przez personel Szpitala.

Głos w sprawie zabrali również przedstawiciele SPZOZ Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku.

- SPZOZ Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku uprzejmie informuje, że w trakcie udzielania pomocy medycznej poszkodowanej w dniu 3 lutego 2022 roku doszło do omyłkowego wpisania numeru PESEL osoby postronnej (przez członków ZRM) w Karcie Medycznych Czynności Ratunkowych, co spowodowało automatyczne skierowanie danej osoby na izolację - informuje sekretariat Pogotowia Ratunkowego.

Jak przyznają przedstawiciele sekretariatu Stacji Pogotowia Ratunkowego, po zauważeniu nieprawidłowości, na wniosek pogotowia ratunkowego, powiatowy sanepid zdjął izolację ze wskazanej osoby.

- Powiadomiono również administratorów aplikacji IKP (Internetowe Konto Pacjenta red.) o konieczności usunięcia przypadku nałożenia izolacji na daną (wskazaną) osobę - przyznają w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" przedstawiciele Pogotowia Ratunkowego. - Zostaliśmy powiadomieni, że sprawa jest w toku.

Dlaczego tym razem zabrakło weryfikacji danych ze strony szpitala? Mowa bowiem nie tylko o różnych numerach PESEL, co również o innej płci i wieku osoby, którą karetka pogotowia zabrała do szpitala. Dlaczego nie zorientowano się, że wpisany numer PESEL niemalże stulatki nie odpowiada jej prawdziwemu wiekowi?

Pozytywnym zjawiskiem wynikającym z tego zdarzenia jest wsparcia sąsiadów, na jakie może liczyć seniorka z Gdańska, a także przytomność pana Bernarda, który wraz z żoną nie tylko zadbał o swoją seniorkę, ale także dopilnował, aby mieszkanie 94-latki zostało w odpowiedni sposób zabezpieczone.

Masz informacje? Redakcja Dziennika Bałtyckiego czeka na #SYGNAŁ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki